Wpis z mikrobloga

#cad #cam #inventor #fusion360 #alibre
Cześć,
Przez 3 lata w pracy używałem geomagica z alibre. Trochę pdoobne do solida. Teraz w nowej firmie wdrażają fusion. Mam straszny problem ze złożeniami.
W Alibre normalnie tworzyłem relacje w złożeniach na stałe (oś do osi, krawędź do krawędzi(. Rysowałem głównie narzędzia do pozycjonowania różnych elementów, które już dostawałem z zewnątrz jak np rury klimatyzacyjne w samochodach. Tam dla przykładu kiedy wiedziałem, że ma to być narzędzie do lutowania danego komponentu, to fixowałem go bezględnie w układzie współrzędnych i wokół niego budowałem narzędzie - jakiś półfabrykat wiązałem relacjami z obecnym elementem narzedzia na stałe i potem go obrabiałem. Były to głównie statyczne konstrukcje. W sensie występowały tam ruchome elementy, ale to nie miało znaczenia przy projektowaniu
W Fusion niby są jointy, ale one działają w mega dziwny sposób. Już lepiej działa zwykły align, ale to tylko oszukiwanie siebie i programu.
Macie może jakieś konkretne tutoriale jak do tego podejść?
  • 2
W Fusion do ustawiania komponentów i brył służy właśnie Align, możesz się wspomóc opcją Move. Nie rozumiem co masz na myśli pisząc, że "Align to oszukiwanie siebie i programu". Jointy mają sens w trybie modelowania parametrycznego. Wtedy możesz sobie zbudować model z grubsza działający tak jak w rzeczywistości. Jest też opcja Rigid Group do łączenia wielu wybranych komponentów w nieruchome/nierozerwalne grupy. W trybie modelowania bezpośredniego używam tylko Rigid Group, ponieważ zwykłe jointy