Wpis z mikrobloga

#wykopowydziennikpraktyk

Coś się kończy, coś zaczyna, moje Mirki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Godzin praktyk: 30/30 !

Skoro siedzę i wklepuję notatki z praktyk w system to i mogę tag podsumować. Dzisiaj miałem dzień skrajności. Z jednej strony wybitnie męcząca lekcja plastyki z 6 klasą, a z drugiej bardzo spokojna lekcja techniki z piątoklasistami.

Plastyka. Grafika eksperymentalna. Miała być monotypia, a zrobiliśmy kreatywną zabawę tym co mieliśmy. Niektórym wyszło coś fajnego, o żywych kolorach, ciekawych kształtach itp. A niektórzy polecieli sobie w kulki ze mną i wyszli z pałami za pracę na lekcji ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie sądziłem, że coś tak prostego jak: zamocz gazę w farbie, ułóż ją na podkładce w jakiś kształt, przyłóż od góry do tego papier i dociśnij; może być aż tak trudnym procesem XD Bo powtarzałem to z 10 razy.
Trochę syf się w klasie zrobił, co skłoniło mnie do prostego wniosku - szkoła mogłaby mieć jedną pracownię plastyczną z prawdziwego zdarzenia. W dobie dofinansowań nawet do, k---a, sznurówek w butach to nie może być aż tak problematyczne (°°
Widziałem, że dzieciakom sporo frajdy ta prosta praca sprawiła. Niby to 6 klasa, oni chcieliby czuć się już młodzieżą...ale nadal to dzieci, co nie? ¯\_(ツ)_/¯ Potrzebują się umorusać, doświadczyć czegoś nowego i koniecznie muszą natychmiast zobaczyć wymierny efekt i jeszcze zostać za to pochwalone!


Syf po lekcji był nieziemski. Ale jakoś posprzątaliśmy. Dzieci na koniec lekcji zaprosiłem na warsztaty plastyczne, które planuję robić w ferie.


Klasa piąta. Pismo techniczne, którym ja już rzygam, ale nie daję tego po sobie poznać, bo i uczniowie by zaczęli. Po prostu dzisiaj ćwiczyli. 20 minut samodzielnej pracy, bez moich podpowiedzi i poprawek. Swoją drogą to zabawne jak powiedziane z przekonaniem "wierzę w was, wiem, że was stać" i tego typu pierdy na niektórych działają. Pod koniec lekcji przeszedłem się, powystawiałem plusy za staranność, tempo pracy itp. Postawiłem też jednego minusa...meh...musiałem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

I tu też ogłosiłem warsztaty, pożegnałem się i uśmiechnąłem na odchodne. A! Od jednej uczennicy dostałem gruszkę <3

A od OPki dostałem album o van Goghu (nie lubię jego obrazów...ale może to dobra okazja by się przekonać do niego) oraz pochwałę i zachętę do tego by nie odpuszczać i iść w to, bo jak to stwierdziła

odnalazłbyś się w tym, panie Scorpjon


Nie wiem czy by się odnalazł, bo prawdę mówiąc przez te 30 godzin niewiele zobaczyłem, tak mi się zdaje. Ale nie wykluczam tego, że będę uczyć w szkole. Więc bój się Mirku, lękaj się Mirabelko, bo pan Scorpjon może kiedyś zadać Twojemu dzieciaczkowi jako pracę domową robienie ludzików z kasztanów #pdk

Miło było ()

#gownowpis #podbaza #szkola #edukacja #nauczyciele #praktyki #scorpjoncontent #scorpjonpraktykant #plastyka i trochę #feels bo polubiłem to

#gondola dla atencji i dla wyrażenia moich uczuć
Scorpjon - #wykopowydziennikpraktyk

Coś się kończy, coś zaczyna, moje Mirki ( ͡° ͜...

źródło: comment_ZQPHVvk1FntXguOHfD6cSvslYGycX7fU.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@NiebieskiGroszek: Nigdy nie miałeś dobrej plastyki, nigdy nie zagłębiłeś się w to dlaczego młody człowiek potrzebuje twórczej pracy, ani nawet mojego tagu nie czytałeś, bo inaczej byś po drodze załapał, po co to jest
Ale no...TurboGroszek lepiej od wszystkich wie, że plastyka nic nie warta ( )

@Muchacha32: Ja też na nie czekam XD Ciekawe czy uda mi się jakieś dofinansowanie skołować na
  • Odpowiedz