Wpis z mikrobloga

Co ten mój #niebieskiepaski to ja nawet nie xD
W skrócie: byliśmy ze sobą 4 lata i się rozstaliśmy na prawie dwa, od niedawna znowu się spotykamy. Dzisiaj rano padło pytanie, którego trochę się obawiałam a mianowicie, ilu facetów miałam przez całą tą "przerwę".
Odpowiedziałam zgodnie z prawdą, bo raz że przecież nie byliśmy wtedy razem a dwa, to przecież powinien się cieszyć, że się wyszalałam i teraz będę żoną idealną (tak, poruszaliśmy temat ślubu bo chcemy zamieszkać razem)
A raczej chcieliśmy XD Bo to co się #!$%@?ło trochę zaburzyło mi światopogląd ¯\_(ツ)_/¯
Oczywiście zadałam mu to samo pytanie i padła znacząco mniejsza liczba, ale nie chciałam żeby mu było przykro więc powiedziałam, że mogę mu policzyć góralkę razy dwa i do tego współlokatorkę jako półtorej XD


Jaki z tego wniosek? Niebiescy nie potrafią przegrywać z różowymi ( ͡ ͜ʖ ͡)

Naprawdę tego nie rozumiem, byłam z nim szczera, zresztą chyba wiedział co się robi m.in na #erazmus ( ͡° ʖ̯ ͡°) Lepiej było kłamać? Teraz chcę tylko jego przecież, przeszłość to przeszłość, mnie jego ex dupy nie obchodzą : /
Nie odzywa się przez cały dzień, a teraz dostałam sms pic real. :<
Teraz mi źle, kupił nam tydzień temu wycieczkę do Rzymu i nie wiem jak to naprawić ://
#przegryw #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow ? #zwiazki
źródło: comment_rv1lKvHxgR1NoCL7UupZHtl547upTKeu.jpg
  • 323
@KinderCzekolada: no to tak. Nie słuchaj przegrywów, którzy cię wyzywają od szmat. 17 w dwa lata to nie jest jakas ogromna liczba, a w seksie nie ma nic złego. Podejrzewam, że boli go nie tyle sama ilość co stosunek ( ͡° ͜ʖ ͡°). Po prostu ukłułaś jego męskie ego, czuje się gorszy, zazdrosny o doświadczenia, targają nim emocje i nie myśli racjonalnie. Komentarzami, że policzycie mu którąś
Nie wiem czy bait czy srajt mało mnie to, ale te komentarze powalają. Sama nigdy bym się tak nie zachowała, nie popieram i bolec co miesiąc to tak średnio, ale niech KAŻDY sobie robi co chce. Facetowi miało prawo się to nie spodobać, ona miała prawo tak zrobić, nie trzeba zaraz jej nazywać #!$%@?ą. Mało tego, gdyby napisał to facet to byłaby parada oklasków i gratulacji. A sorry, nawet nie ma co
@KinderCzekolada: No zrobilas co chcialas, mialas do tego prawo
On tez ma prawo byc z osoba ktora mu odpowiada, jesli mu nie odpowiada cos to chyba trudno by sie zmuszal nie? Ja tam osobiscie uwazam, ze to troche glupie miec pretensje o to do partnera ( w sensie ze kogos sie wczesniej mialo , no chyba, ze ze wzgledow zdrowotnych ), ale co kto woli, a Ty raczej powinnas to uszanować
To zmieniając niż temat. Nie ma sensu robić sobie przerwę w związku i wracać do siebie po długiej przerwie, go się praktycznie nigdy nie udaje. Musisz być chyba fanatykiem. To jak sprzedać Opla na nowsza wersje, a po dwóch latach jednak cofnąć zmianę. Może i będzie się czuło sentyment mały, ale to przejdzie i będzie się chciało powrotu. To samo z bolcami. Zarówno u niebieskich jak i u różowych to jest czasami
@oiio: nie wiem, czy jesteś jakiś inny, ale jeśli tak to ja też, bo mam dokładnie takie samo odczucie. Seks bez emocji jest jak walenie konia kobietą
( ͡° ͜ʖ ͡°) Moja pijana w sztok dziewczyna właśnie powiedziała mi, że uprawiała dotąd seks z ponad 17 kolesiami. Oznajmiła "byłam straszną zdzirą na erazmusie, ale wybaczysz mi, prawda kochanie?". I wtedy #!$%@? zasnęła z głową na moich kolanach. Jesteśmy w związku od dwóch lat i mieszkamy ze sobą. Nie używaliśmy nigdy prezerwatyw. Odp: "-byłam straszną zdzirą na erazmusie" 2 lata * 364 dni/ rok / 17
Bait jak #!$%@?, niestety jednak smutne jest to, że zarzutka ta jest rzeczywistością dla niejednej różowej. Hipotetycznie, jeżeli chodzilo by o mnie to taki przebieg dziewczyny to jak Passat z 600 tys. przebiegu - jakimś cudem to jeździ ale nie potrafisz wytłumaczyć jak :D