Wpis z mikrobloga

@garrincha94: to jest tylko twoje zdanie oczywiście, wg mnie jest zwykłym morderstwem, państwo polskie w konstytucji podchodzi do tej kwestii podobnie, do tego również kościół KK, a ja ani wielkim miłośnikiem obecnej konstytucji ani kościoła nie jestem ale w tej kwestii się zgadzamy, także wybacz ale twoja opinia jest marginalnym głosem.
  • Odpowiedz
Tak, to dlaczego ta kobieta nie może mieć prawa do swojej wolności? W końcu wolność tego organizmu kończy się tam gdzie zaczyna się wolność tej kobiety.


@Koritsu: Nikt jej nie każe się ruchać.
  • Odpowiedz
@l_Grela_l: Ok, załóżmy że to ludzie, już nie ma co na ten temat się spierać ? Wciąż nie rozumiem czemu tego "człowieka", którego położenia to już nie zmieni, nie "zabić" ? Przecież w innych sytuacjach, również dla wygody, prawa pozwala na zabójstwo, chociażby w obronie, na wojnie czy w niektórych państwach za karę.
  • Odpowiedz
@Koritsu: a no, oczywiście, na MOIM komforcie.

Podałem rozwiązania. Nie chcesz mieć dzieci, to się nie ruchaj lub wysterylizuj, ewentualnie zabezpieczaj, jeżeli przyjmiesz na klatę konsekwencje. Nie żyjemy w trudnych #!$%@? czasach, że po urodzeniu dziecka to #!$%@? umrzesz z głodu by je utrzymać.

Epoka egoizmu, tylko "ja", "dla mnie", "moim"
  • Odpowiedz
@szaraskarpeta: Ale człowiek powinien być odpowiedzialny w tym co robi, bo o ile nie jest chory na umyśle to odpowiada za swoje czyny. A psychiczne i fizyczne zdrowie niech sobie rozładuje za pomocą masturbacji jeśli nie wie co to antykoncepcja.

@Koritsu Z seksem jest związana prokreacja, więc jeśli ktoś jest na tyle nieodpowiedzialny to niech lepiej nie uprawia go ;)

Nie wiem czemu zwolennicy aborcji mają problem z przyznaniem, że to zwyczajne morderstwo. Trochę odwagi ludzie.
Obecne prawo jest dobrym kompromisem w tej kwestii i w pełni popieram aborcje w kwestiach, które ono określa i nie rozumiem prób zwalczania go. Obecne prawo zezwala na aborcje w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia matki, jest stwierdzone ciężkie upośledzenie płodu oraz przez
  • Odpowiedz
@Lecherus: Tu nie chodzi o moje zdanie czy opinię. Nie można różnicować oceny moralnej danego czynu od osoby. Aborcja moralna jest albo nie jest. Możesz się źle czuć w państwie, w którym aborcja jest legalna, podobnie uważa wielu Polaków i to jest jakiś argument, żeby legalna nie była. Kościół ma swoją moralność chrześcijańską i niech ją sobie ma, jego prawo. Ale jeśli znając mój świecki tok myślenia nie uda Ci
  • Odpowiedz
@garrincha94: ale MÓGŁ mieć świadomość. I tak na prawdę o to się rozchodzi.

Czy takie coś, taki płód można potraktować za życie? Czy to coś żyje? Czy ten zlepek komórek ma to samo DNA co niosąca je kobieta?

W którym momencie to coś jest świadome swego istnienia? Jeszcze w łonie matki? Po narodzinach? Czy w wieku kilku lat, gdy padaja pierwsze pytania dotyczące swojego jestestwa?
  • Odpowiedz
@l_Grela_l: Z tym uważaniem płodów za ludzi i z uznawaniem aborcji jako zabójstwa staram się wpasować w wasze myślenie po prostu, powtarzam że moja opinia jest inna. Ale wciąż pozostając przy tych założeniach, to odpowiadam że byłbym w stanie i miliony innych osób w tym kraju też i co teraz ? Wojna domowa o aborcję XD trzeba by jednak wypracować jakiś kompromis, a przyjęcie aborcji do 3 msc istnienia płodu
  • Odpowiedz