Wpis z mikrobloga

@TwujKasztan: #!$%@? grzybowa. Jak można wciskać w czterolatka zupę grzybową to nigdy nie zrozumiem.

Była taka pani Beatka, ja nie chciałem jeść, bo mi śmierdziało, to zaczęła mnie nią karmić. Skończyło się tak, ze zupa grzybowa wróciła na talerz i panią beatke. Razem z kilkoma wcześniejszymi posiłkami. Od tego czasu nie tknalem grzybów leśnych, skręca mnie na samą myśl
@TwujKasztan: "surówka" z samej surowej marchewki, do dzisiaj mam traumę. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ogólnie byłam bardzo grzecznym dzieckiem, ale raz jak nam to podali NA DESER, to powiedziałam, że to nie jest deser i ja tego nie zjem, i kazali mi siedzieć tak długo, aż nie zjem. No to siedziałam i płakałam nad tą marchewką przez parę godzin, aż zrobiło się ciemno i tak się zestresowałam,