Wpis z mikrobloga

Nie bardzo rozumiem politykę większości firm, które zniechęcają ludzi już na starcie przed wysłaniem CV pisząc w wymaganiach rzeczy typu:

- umiejętność pracy pod presją czasu
- odporność na stres
- kreatywność oraz otwartość na ludzi i rozwój
- samodzielność

To taktyka na zasadzie, zniechęcić większość, niech CV wyślą tylko gotowi na współczesne niewolnictwo? Przecież każdy kto sam pracował albo ma kumpli, którzy pracowali wie co się kryje pod tymi hasłami i, że nie jest to picie kawki i klepanie po pupie koleżanki z biura obok. Potem są nadgodziny, sterty papierów na wczoraj, materiały do domu do doszkolenia się. A #!$%@?ć ten rynek pracy.
#przegryw #pracbaza #depresja
  • 13
@poji: Tyle, że to najczęściej występuje jako dopełnienie jakichś bardziej konkretnych wymagań. Jak mam chcieć wysłać CV doi pracodawcy, który mi pisze już na starcie, że będę musiał znosić stres?
To taktyka na zasadzie, zniechęcić większość, niech CV wyślą tylko gotowi na współczesne niewolnictwo?


@Antiselfist: Tak, jak ktoś odpisze na takie ogłoszenie to znaczy że godzi się na to żeby go ganiać jak w gułagu.
@Antiselfist: ja zawsze lubiłem projekty gdzie był stres i wyścig z czasem :D Ostatnio pracuje w projektach gdzie jest raczej luz i zapas czasu, więc brakuje mi tego ciśnienia czasami. Fajnie że piszą o tym w ogłoszeniach :D