Wpis z mikrobloga

Takie #coolstory i #truestory sprzed jakichś 15 lat.

Siedzę sobie w domu, dzwoni domofon.
- Słucham?
- My w sprawie liści.
- Jakich liści?
- Co się nimi dupę czyści. (I słychać uciekających gówniarzy).

Nawet nie byłem zły, wręcz rozbawiony tym tekstem oraz tym, jak dałem się zrobić. Minęło jakieś dobre pół roku. Siedzę w domu, dzwoni domofon.

- Słucham?
- My w sprawie liści.
- Co się nimi dupę czyści? : D (I znowu słychać uciekające bachory).
Tego się chyba nie spodziewali.

To było niemal pół mojego życia temu, a pamiętam tę chwilę do dziś i do tej pory wspomnienie to sprawia, że cieszy mi się gęba ( ͡ ͜ʖ ͡)

#pasjonaciubogiegozartu
  • 36
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@nacpanazielonka: uuu freethinker xD
@CKNorek: myśmy dzwonili z zastrzeżonego lub świeżo kupionej simki.
Raz wkrecilismy kolegę, że dostał powiadomienie do kadry Śląska młodzików w siate xD
Starzy pojechali z nim do Katowic o 6:30 bo uwierzyli cała rodzinka xD
Potem wszystko wyszło na jaw, był szlaban itd. ale niczego nie żałujemy, warto było xD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@CKNorek: kiedyś mieliśmy taka #!$%@? babke na osiedlu, niemila larwa, starsi koledzy czyt lvl 12 xD zadzwonili do niej że pizza czeka na dole. Uciekamy w krzaki. Baba zeszla, rozgląda się, #!$%@?, wraca na górę. Potem ten sam ziomek dzwoni jeszcze raz i mówi TAKIEGO WAŁA, CO TY PIZZE ŻEŚ CHCIAŁA?
nie freethinker tylko ktoś kto potrafił się normalnie bawić. I wszyscy moi znajomi z podstawowki też się zajmowali czymś normalnym a nie dzwonieniem po ludziach


@nacpanazielonka: przesadzasz. Głównym zajęciem było granie w piłę, jazda na rowerze, czy budowanie bazy. A że czasem ktoś z budki zadzwonił na darmowe numery i sobie porobił jaja? Nikomu się krzywda nie stała. Fakt, szczeniackie wybryki, ale w granicach normy. Patologia to wąchała klej i kradła,
@CKNorek: Miałem kiedyś taką sytuację, że dzwoni gość i pyta się czy mam świnie, ja takie cooooo? WTF?! i do niego, że fajnie, że se #!$%@? robi ze mnie jaja. On zmieszany i do mnie "Czyli nie ma pan prosiaków na sprzedaż? A to przepraszam pomyliłem numery" I ja wtedy jeszcze takie większe WTF?! co się odjaniepawliło przed chwilą ( _)
@CKNorek:
Ja #!$%@? gościu, to niemal na pewno, przed laty, byłem ja z kolegą xD
Jak to przeczytałem to od razu przypomniałem sobie dokładnie taką samą sytuację, czasowo też się zgadza(około 15 lat temu), kilka razy robiliśmy ten numer z domofonem, i za którymś razem ktoś właśnie tak odpowiedział ( ͡° ͜ʖ ͡°), jaki ten świat jest kurła mały.

Jeśli to dla Ciebie nie problem to bardzo
Pobierz Zgrywajac_twardziela - @CKNorek:
Ja #!$%@? gościu, to niemal na pewno, przed laty, b...
źródło: comment_uryxmS1ShFMrZRyvFftXdEqXuKR7Rn4q.jpg
@CKNorek: Chyba mi ostatnio gorzej, bo po przeczytaniu posta, nie treścią się zainteresowalem, a brakiem refleksji nad swoim wiekiem, tj. z taka łatwością piszesz, że to było 15 lat temu, niemal pół twojego życia. Za kolejne 15 lat będziesz mial koło 50, powoli zbliżał sie do emerytury i ciekawe, czy dalej będziesz o tej sprawie pamiętał... Pierwszy raz mnie tknęła taka myśl o przemijaniu i to jeszcze cudzym... aż mi się