Kosmiczny_pies_Kazak
Kosmiczny_pies_Kazak
Jak o tym myślę, nie wiem który już raz, to dopiero dostrzegam, że ona od dwóch tygodni przygotowywała się do odejścia. Brak seksu, spanie plecami do mnie, brak odwzajemniania uczuć. Ja wstaję, całuje ją i mówię że ją kocham, a ona nic i idzie się myć. Leżenie pół dnia na łóżku i płakanie. Zwalałem to na to, że ma dużo na głowie, zresztą sama tak mi mówiła. Na spacerach nie chciała wziać
- Wogybogy
- Lala-Sassy
- tetradon777