Aktywne Wpisy

Arbuzlele +788
KorpoRozowa +2
Jestem ciekawa co o tym myślicie, bo mi coacherki zaczęły wjeżdżać na psychę.
Ja mam dwadzieścia kilka lat i pracuję w korpo, zarabiam ok. 4300 zł na rękę. Mój chłop, rówieśnik, pracuje fizycznie, robi nadgodziny i zarabia ok. 6000 zł na rękę. Mieszkamy razem, w małym mieście, w mieszkaniu mojej mamy, więc nie obciąża nas odstępne co miesiąc. Mamy wspólne konto w banku, na które przelewamy co miesiąc taką samą kwotę i z
Ja mam dwadzieścia kilka lat i pracuję w korpo, zarabiam ok. 4300 zł na rękę. Mój chłop, rówieśnik, pracuje fizycznie, robi nadgodziny i zarabia ok. 6000 zł na rękę. Mieszkamy razem, w małym mieście, w mieszkaniu mojej mamy, więc nie obciąża nas odstępne co miesiąc. Mamy wspólne konto w banku, na które przelewamy co miesiąc taką samą kwotę i z
Co uważacie za bardziej sprawiedliwe?
- Wpłacanie takiej samej kwoty na konto 67.0% (325)
- Wpłacanie procentowe od wypłaty np. po 40% wypłaty 33.0% (160)





wyciskanie 2x10 z mniejszym ciężarem żeby rozgrzać mięśnie po czym 3x8-10 z większym. Tak z 30-60min przerwy po czym wrócić i znowu powtórka tylko inne ćwiczeni (ohp, martwy ciąg itp.). Jest sens coś takiego robić zamiast normalnego pełnego treningu jeżeli nie ma się innej możliwości? Czy jest to na tyle nieopłacalne że lepiej po prostu rzadziej a pełny trening? Oczywiście zakładam że trzeba rozgrzać się zawsze żeby nie zrobić sobie krzywdy.
#silownia #mikrokoksy
????????????????????????????????????????