@Bekon2000: wróciłem ze szkoły i oglądałem od momentu jak już pierwszy samolot wleciał w pierwszy budynek. Oglądając transmisje na żywo widziałem jak drugi wlatuje w kolejną. Wydawało się że to film jakiś. Ogólnie jedno wielkie „o kurde bele” w mojej głowie było. Ciepły, słoneczny, jesienny dzień. Nie zapomnę go nigdy.
@Bekon2000: mialem z 9 lat, wrocilem ze szkoly, usiadlem przed tv i przelaczalem kanaly. Zatrzymalem sie na ktoryms kanale informacyjnym, pewnie tvn24 i ogladalem 20 tysiecy powtorek jak samolot sie wbija w wieze. Pamietam ze zadzwonila babcia, chciala rozmawiac z matka. Zanim oddalem sluchawke, zdarzyla mi powiedziec ze nooo, wojna idzie ( ͡°ʖ̯͡°) nie moglem potem spac.
@Bekon2000: Byłem gówniakiem, i strasznie się wkurzyłem że przedłużyli wiadomości na cały wieczór, i odwołali emisję wieczornych filmów w tvp1. A wtedy zdaje się miało lecieć jag: wojskowe biuro śledcze.
@Bekon2000: miałem 9 lat, więc podbaza. Akurat siedziałem w szkole, chyba na świetlicy i #!$%@?łem kanapkę, robiac zadania z pszyrki ( ͡°͜ʖ͡°) gdy wróciłem do domu, dowiedziałem się wszystkiego z telewizji.
Wróciłem ze szkoły jakoś koło 16, odpaliłem telewizor i chyba stałem przed nim ze 2h przerażony, bo... Moja matka w tej samej chwili pilotowała polską wycieczkę na bliskim wschodzie, a pierwsze informacje o ewentualnych sprawcach pojawiły się dość szybko z tego co pamiętam. Tam u niej niezła panika wybuchła, ludzie chcieli od razu przerywać swoje wyjazdy i wsiadać w samoloty do Polski. To jeden z 4 czy 5 dni, które z pewnością
@Bekon2000: byłem u babci na obiedzie i przez dobre kilkadziesiąt minut nie mogliśmy z dziadkami skumać co tak naprawdę się dzieje, bo tylko powtarzano coś o wypadku i niepokojach w Stanach, dopiero po jakimś czasie dziennikarze wprost powiedzieli, że to atak. Jak na fiu bździu jakie wtedy miałem w głowie jako szczyl to i tak zaskakująco racjonalnie podszedłem do tematu, to po pierwszym szoku i hasłach wojna stwierdziłem, że to
@Bekon2000: umówiłem się na kawę z laska. Ona nie przyszła - pierwszy i jedyny raz coś takiego mi się przytrafiło. Wracam do domu z tego co nieudanego spotkania, jakoś po południu i ktoś z rodziny mówi, że USA zaatakowali. To były początki tvn24 i od razu taki temat im się trafił, ponoć szkoła telewizyjnego życia. Wszyscy się zastanawiali co będzie dalej i czy to koniec
@Bekon2000: Byłem na zakupach w innym mieście, w jednym ze sklepów do sprzedawczyni zadzwonił syn z Ameryki. Po chwili wszystkie radia prowadziły o tym długie reportaże, nie było w ogóle muzyki. Do domu wróciłem dopiero wieczorem i dopiero wtedy zobaczyłem sam zamach.
@Bekon2000: Mój stary nie miał co ze mną zrobić, więc zabrał mnie ze sobą na korepetycje które prowadził. Siedziałem sobie z bratem gościa co miał korki i oglądaliśmy TVN24 jak uderzyli w pierwszą wierzę. Tata i jego uczeń co chwila przychodzili i się pytali czy coś nowego wiadomo. Z racji że byłem strasznie zestresowany, i nie wiedziałem co to powtórki w TV, jak za którymś razem ojciec znowu zajrzał do
źródło: comment_kiS1pMIrJjQhUOpoUUy3Xmkv7hkhQeM8.jpg
PobierzTam u niej niezła panika wybuchła, ludzie chcieli od razu przerywać swoje wyjazdy i wsiadać w samoloty do Polski. To jeden z 4 czy 5 dni, które z pewnością
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora