Wpis z mikrobloga

@Bekon2000: Ja wtedy wracałem ze szkoły z kumplem i jego ojciec nas wołał szybko do domu i poszliśmy do niego oglądać tv pamiętam że nie rozumiałem jak pilot nie mógł ominąć tej wieży bo początkowo narracja była że to jakiś nieszczęśliwy wypadek pamiętam ten moment jak uderzył drugi samolot choć wydawało mi się że trwało to więcej niż 15 minut pomiędzy pierwszym a drugim uderzeniem i pamiętam jak się bałem jak
@Bekon2000 jadłem obiad z mamą w domu, w tv leciały wiadomości. Miałem 7 lat a pamiętam do jak dzisiaj, do dzisiaj mam w domu kubek z panoramą Manhattanu, co najlepsze tamtego dnia piłem z niego rano herbatę przed szkołą, po szkole miałem już nieaktualny kubek. Straszne wydarzenie, nawet dla małego dziecka
Z pamięcią u mnie różnie, ale tamte chwile pamietam bardzo dobrze. Składałem właśnie nowego kompa, obok włączony telewizor. Startujący dopiero TVN24, jedna z prowadzących której pózniej na antenie tvn24 już chyba nie widziałem.
Chodziłem do gimbazy i na którejś lekcji klasowy zjeb podniósł rękę, wstał i mówi ze: "może 5 minut ciszy bo wortentercenter zamach był"(tak, tak właśnie to powiedział) faceta się zgodziła. I tak na każdej lekcji do końca dnia. Na następny dzień już nie przeszło.
@Bekon2000: Siedziałem w chacie, odpaliłem telewizor i ... #!$%@?.

Dokładnie tak to odczułem. Co tu się odjaniepawla. I chwilę po włączeniu tv widzę jak drugi samolot jebut w wieżę. Kutwa, cały dzień przesiedziałem przed tv. No ale Armageddonu nie było. Po styczności ze ŚJ w młodości, człowiek miewał dziwne myśli. 2012 też nie spełnił oczekiwań ( ͡º ͜ʖ͡º)