@konkarne nie koniecznie. Kilka lat temu zezlomowalem moją Kię sorenta... może trafiła na front... była to wersja amerykańska, to tym bardziej mógłby to być powazny gracz na froncie ¯_(ツ)_/¯
Nie wiem jak jest teraz, ale był moment, że sporo samochodów na Ukrainie jeździło na polskich papierach. Ukrainiec miał jakiś procent własności samochodu i nie musiał go rejestrować na Ukrainie. Później próbowano to zablokować przed wojną, ale nie pamiętam jak się to skończyło.
@Blackorange: trzy lata temu sprzedawałem Grande Punto. Sprzedałem je za 3000zl. Handlarz zrobił tłumik, wyciągnął wgniotke, pomalował zderzak i wystawił go za 5500. Kilka miesięcy później po numerze VIN znalazłem ofertę na Ukrainie z moim Punto. Cena wynosiła ponad 2000 dolarów.
@Banzai wam juz o--------a mocno gimbusy z tym generowaniem gowno-grafik IA. Pewnie caly dzien siedzisz i generujesz nudesy z celebrytkami z instagrama albo innego tiktoka i walisz konia do tego tak że mama nie nadąża z praniem gaci i pościeli. Obrzydliwe.
Ok wiem ze taki dowód rejestracyjny znaleziony w ukrainie niczego nie dowodzi i że prowokacja jest żałosna. Ale nie czaję o co chodzi z tym Kia sorento. Przecież na tym dowodzie nic takiego nie widać. To jakiś nieudany żart autora znaleziska czy w tym linku który nie działa było coś więcej niż w mirrorze?
Komentarze (37)
najlepsze
Głupi jak kacap ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: image
PobierzSprzedałem je za 3000zl.
Handlarz zrobił tłumik, wyciągnął wgniotke, pomalował zderzak i wystawił go za 5500.
Kilka miesięcy później po numerze VIN znalazłem ofertę na Ukrainie z moim Punto. Cena wynosiła ponad 2000 dolarów.
https://nowiny24.pl/ukraincy-masowo-wyrejestrowuja-w-przemyslu-auta-z-polskimi-rejestracjami-powodem-jest-zmiana-przepisow-celnoskarbowych-na/ar/13722060
Czytanie ze zrozumieniem.
Panie, świeć nad jego duszą. Dobry chłopak był i mało palił.
źródło: ks — kopia
PobierzFejk