Wpis z mikrobloga

Może ktoś będzie zainteresowany. Urządziłem sobie w tym roku małą wyprawę rowerową. Po zeszłorocznych doświadczeniach z sakwami w tym roku postawiłem na bikepacking.

13 dni, 1795km (w tym odcinek z Soliny do domu przejechany na raz) i 21437m przewyższeń według Stravy.

Tutaj trasa.
Zdjęcia w albumie na Flickr.
Krótkie opisy z każdego dnia, raczej w formie notatek, na Instagramie.
I gdzieś tam poszczególne ślady tras na Stravie.
#rower #podroze #podrozerowerowe #bikepacking #gory
scratcher - Może ktoś będzie zainteresowany. Urządziłem sobie w tym roku małą wyprawę...

źródło: comment_9wL74j5c91y84WisTMvFgLisz8zzPEhN.jpg

Pobierz
  • 63
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@scratcher: szanuję i gratuluję!
1. ile razy złapałeś gumę?
2. czy po drodze coś Ci się zepsuło?
3. jak radziłeś sobie z ładowaniem telefonu oprócz powerbanka? gdzie ładowałeś oba urządzenia po drodze?
  • Odpowiedz
to raczej mocno uniwersalne opony i po asfalcie toczą się bardzo przyjemnie a i w terenie dają radę.


@scratcher: mnie się jawią na 2.25 i są dalekie od tego by być wygodnymi do jazdy po asfalcie, niezależnie od ciśnienia.

Sam muszę zejść z obecnych "balonów" 2.1 na może 1.8-2 przy czym mocno się zastanawiam nad crossami. Jazda po asfalcie to największa katorga dla mnie, stety niestety do lasu jakoś dojechać
  • Odpowiedz
mnie się jawią na 2.25 i są dalekie od tego by być wygodnymi do jazdy po asfalcie, niezależnie od ciśnienia.


@Dibhala: no nie wiem, czyli jednak się zajechałem? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po za szerokością to chyba jeszcze dość ważny jest sam bieżnik i opory toczenia, czyż nie? Może to subiektywne odczucia, wiadomo, że nie są to szosowe slicki ale serio nie jeździ mi się na
  • Odpowiedz
czyli jednak się zajechałem?

@scratcher: dlatego szacunken, bo mnie po 5 dychach w terenie pęka wszystko. Począwszy od tego, na czym siedzę ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Ale ja śmigam na "26, więc 29" ma tutaj sporo do powiedzenia poza ogumieniem.

Muszę jednak zaznaczyć, że nie podróżowałem jeszcze w trybie wielodniowym.
Nawet całodzienne rowerowanie jakoś mi nigdy nie podeszło.
Po prostu wyciskam ile fabryka daje w stosunkowo
  • Odpowiedz
Jak rozwiązujesz problem z rowerem przy biwakowaniu? Bo do namiotu go raczej nie wciągasz.


@pietryna123: pominąłem komentarz przy poprzednim odpowiadaniu. Do namiotu sam się ledwo mieszczę. Na większości pól namiotowych po prostu kładłem go przy namiocie, czy opierałem o najbliższe drzewo, jeśli była opcja to wstawiałem pod jakąś wiatę. Dwa razy przypinałem go zwykłym trokiem z klamrą zatrzaskową do stelażu namiotu bo miałem małe wątpliwości co do bezpieczeństwa, jeśli ktoś
  • Odpowiedz
@diaboliqer: szosa w górach to chyba świetna sprawa, niestety już chyba nie zdążę sprawdzić w tym roku. No i szanuję za wszystkie wyprawy i filmy na youtube, bo jeśli się nie mylę to kolega chyba z The Rolling Wheels?

@yeloneck: zdążyłem się już chyba przyzwyczaić, jazda staje się siłą rzeczy trochę bardziej techniczna, sztywny wideł nie wybacza też większych błędów. Z amortyzatorem pewnie w niektórych miejscach dałoby się
  • Odpowiedz