Wpis z mikrobloga

Moim zdaniem tegoroczna piosenka jest bardzo na plus, w przeciwieństwie do zeszłorocznego „Nieboskłonu”... jak kocham Roguca to było to mega słabe... a w tym roku na MG występował np Kazik (rewelacyjnie), Illusion, Lao Che i Zalewski śpiewający z nimi „Wojenkę”, na scenie Ż Muchy... już nie wspominając o genialnym zakończeniu występów kiedy na scenę weszła MGO... jak to się mówi nie dogodzi każdemu, jeśli komuś kto był i kupił bilet nie odpowiadał