Wpis z mikrobloga

@kapecvonlaczkinsen:

Nie jestem żadnym freethinkerem, muzyka oparta na wykorzystanych miliony razy progresjach, która nie wyróżnia się w żaden sposób, nie będzie nigdy nie wiadomo jak dobrą muzyką - dlaczego zachowujesz się, jakbym cię zaatakował? Nie każdy się zna na wszystkim, ja się znam na muzyce to wyrażam swoje zdanie na ten temat, które jestem w stanie podeprzeć argumentami - nie rozumiem o co się oburzasz. Fajnie, że podoba ci się taka
@ruszka: Muzyka od wielu lat opiera się na m.in. powtarzalnej progresji. Szczerze mówiąc to słaby z Ciebie znawca skoro nie umiesz wytłumaczyć na czym polega "dobra muzyka" i czym różni się od tej gorszej. Poza tym, chyba sam nie wiesz do końca co składa się na całokształt utworu, skoro jedynie jesteś w stanie stwierdzić, że jest słaby.
PS. Nie jestem fanem ani utworu z postu OPa ani żadnego z wykonawców (;