Wpis z mikrobloga

@matra: Mój to rozumowania jest prosty jak konstrukcja cepa. Nie analizuję jaki jest Twój pies, ile czasu mu poświęcasz, jak długo go szkoliłaś i poznawałaś. W dupie to mam. Cały czas podkreślasz że nie masz pewności że nikogo nie ugryzie, ale kagańca nie założysz: "Nie zakładam psu kagańca bo nie ma takiej potrzeby" - o k---a xD
Ty na pewno wiesz że pies wysyła sygnały ostrzegawcze, zapewne, na 100%, puszcza
  • Odpowiedz
@Szkieletor:
@testinkow:
@matra:
Dla mnie pies jeśli jest duży i ma zęby a miałbym problem się przed nim obronić - może być zagrożeniem. Nie mówię, że ugryzie, ale sam fakt, ze idzie obok mnie coś, co wyrwane spod kontroli nie zostanie łatwo opanowane przez właściciela - jest potencjalnym zagrożeniem.
Tak samo nawalona grupa Sebków, czy kierowca jadący slalomem po drodze.
Uważam, że jeśli jest możliwość zapobiegania
  • Odpowiedz
@matra: Gratulacje Karynko (pozwoliłem sobie przejrzeć Twój profil i wpisy). Ostatnio widziałem taką jedną kobietkę, piesio pittbull bez kagańca i smyczy, trzymany za obrożę. Szedłem z dzieckiem 4 letnim, zszedłem z drogi uciekając do pubu. W domu rodzinnym zwierzęta od małego, jednak mam coś więcej niż pustą głowę, i wiem, że zwierze to zwierze, ułożone, grzeczne, milusie, ale nie wiadomo co odwali, nie zależnie od rasy. Jednak w Twoim przypadku
  • Odpowiedz
masz psa o zwiększonej agresji, zamiast ugryzienia może Ci rękę odgryźć.


@szklisty: miałam się tu już nie udzielać, ale cholera, no nie mogę xD dajesz, skąd te cudowne wnioski?
  • Odpowiedz
@szklisty: a więc chcesz mi powiedzieć, że mój pies jest szczególnie agresywny, ale nie bardzo wiesz dlaczego? Dobrze, myślę że jakoś pogodzę się z tą myślą, bo nie wiedzieć czemu, kompletnie mnie to nie dziwi ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz