Wpis z mikrobloga

@jedzbudynie: Bo to się podaje więcej, żeby kandydat mógł ocenić czy zna cokolwiek albo coś w pobliżu. A zwłaszcza jak masz korpo i 20 zespołów, to jak napiszesz że znasz x to przychodzą ludzie z zespołu Xowego, znasz Y to przychodzą Cię pytać z Ykowego. Nie jest to takie trudne do wykminienia.
  • Odpowiedz
@yggdrasil: załóżmy ze dostaje 10 na rękę. I zakres obowiązków kest taki sam w nowej pracy. Z starej jestem zadowolony, projekt lubię itp oraz jest spoko team. To z 3-5k musiał bym dostać zeby przejść. Gdy mi sie grunt sypie pod nogami i musze zmienić (bo projekt słaby, stagnacja itp) to 10k to buło by absolutne minimum a jak najlepiej to 500-1000 spróbować wynegocjować wiecej skoro juz zmieniam.
  • Odpowiedz
@Sensu_Stricto: Że też ci się chce takie głupoty p-------ć, OP rozmawia o ogłoszeniach o prace właśnie, a ty dalej będzie udawał, ze to inny temat niż ogłoszenia o prace. No zajebista logika xD

Że tak zacytuję ciebie samego

Nie ma już dla ciebie nadziei.
  • Odpowiedz
@warning_sign: > Dopóki o przyjęciu do branży technicznej będzie decydować jakaś sucz po ekonomii na UW to tak niestety będzie

W firmach, w których pracowałem, to zespoły określały zestaw wymagań, które będą wpisane do ogłoszenia, a nie HR
  • Odpowiedz