Wpis z mikrobloga

Nie wiem jak można lsd zaliczać do tej samej kategorii co zioło, serio xD. Po dwóch, trzech godzinach miałem już tego dość, twarze ludzi jakieś powykręcane, nie poznaję swojego ciała, czuję się jak plastelina. Do tego przyczepił się do nas chyba wściekły lis, rzucałem w niego kamieniami i kompletnie się nie bał tylko podchodził do nas co raz bliżej, matko jedyna. Trzymało cholerstwo 12 godzin, usnąć się nie dało bo helikopter nie z tej ziemi. W pewnym momencie byłem prądem i ładowałem sobie telefon. Nigdy #!$%@? więcej.
#narkotykizawszespoko #lsd
  • 55
@Terem: Psychodeliki mają to do siebie, że albo jest zajebiście, albo #!$%@?. Ciekawa używka, ale do rekreacji są lepsze dragi. Znawców mówiących, że to nie było LSD nie słuchaj xD Psychodelik to psychodelik, LSD od #!$%@? takiego 25x-nbome różni się tylko czasem działania i brakiem wazokonstrykcji, której nawet na rc nie zauważysz jak nie jebniesz dawki na pograniczu lekkiego przedawkowania xD Nawet grzyby i inne tryptaminy to praktycznie to samo, trochę
tak bo metyledioksyMETAAMFETAMINA to psychodelik XDDD co wy macie z tym #!$%@? ze emka to miękki drug?


@crystalmethh: Emeczka jest miękka bo nie można jej brać w ciągach, max 3 dni da się polecieć, dodatkowo dość ciężko się na niej przekręcić lub zrobić sobie kuku na dłużej. Wszelkie efekty zjedzenia za dużo też przechodzą po jakimś czasie, brainfogi, brainzapy, wszystko po jakimś czasie mija.
No i strukturalnie MDMA różni się od
@crystalmethh: Bo efekty psychodeliczne jak najbardziej występują, chyba że drzewa zmieniające się w ludzi i po zbliżeniu się do nich wracające do bycia drzewami, widzenie kątem oka rzeczy, których nie ma, widzenie okularów na twarzy u ludzi którzy ich nie noszą, czy morfujące cienie po zgaszeniu światła potrafisz wyjaśnić stimowym działaniem emki xd. I rozumiem ze bardziej pasuje to do halucynogenów (efekty wizualne), ale empatia i czucie jedności ze światem jak
@woda_gazowana: Wiem, że mogę brzmieć jak oszołom, ale
https://www.maps.org/research/psilo-lsd
https://www.maps.org/news-letters/v05n3/05303psy.html
http://wondergressive.com/lsd-positive-results/
https://motherboard.vice.com/en_us/article/aekz8g/switzerland-briefly-legalized-lsd-therapy-and-then-couldnt-let-it-go

W Szwajcarii LSD została zalegalizowana jako środek terapeutyczny. Bardzo mocno rozwija się terapia uzależnień, głównie od alkoholu, w oparciu o LSD.

Narkotyki zataczają koło, bo większość zaczynała jako leki. Obrót nimi powinien być regulowany, ale całkowity zakaz to wylanie dziecka z kąpielą.