Wpis z mikrobloga

Dlaczego ateiści wykazują się taką wyższością wobec wierzących? Czas zakończyć temat ateizmu bo cały tag #gimboateizm to siedlisko nienaukowego bełkotu. Szczególnie to zadziwiające, że z tego co tutaj widzę, ateiści uważają się za ludzi racjonalnych, nowoczesnych, których poglądy uzasadnione są nauką .

Tymczasem wiara w to, że Bóg nie istnieje (jakkolwiek go nie nazwiesz) to klasyczny przykład mylenia braku dowodów z dowodem na brak. Jest to typowe u ludzi niewykształconych w kierunku logiki i nauk ścisłych. Już od starożytności w retoryce taki błąd nazywany jest argumentum ad ignorantiam.

#gimboateizm #ateizm #religia #chrzescijanstwo #katolicyzm #nauka
przesympatycznypan - Dlaczego ateiści wykazują się taką wyższością wobec wierzących? ...

źródło: comment_VFmNYNVy44LGxNRQ2zPvEvvXx1X6NOy1.jpg

Pobierz
  • 221
  • Odpowiedz
@xandra: Chciałbym dodać że ty też wierzysz różnym kapłanom na słowo bez weryfikowania wiedzy. Kapłanom nauki, z literkami przed nazwiskiem więc nie trzeba sprawdzać tego co głoszą. Tymczasem w samym portalu naukowym NCBI przyznają że większość badań naukowych się myli w swoich wnioskach.

Zatem wytykasz przyjmowanie rzeczy na wiarę tego co głoszą kapłani w sferze metafizyki... po czym przyjmujesz na wiarę to co głoszą kapłani nauki w sferze fizyki. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Dezyderat: Dziwne, bo ja uważam się też za sceptyka w stylu empirycznym. I nadal nie rozumiem ateistów. Dlatego nie mogę odrzucić istnienia boga bo nie mam dowodów na jego nieistnienie. Dopóki nie przedstawisz mi dowodów na nieistnienie boga nie mogę być ateistą bo byłoby to nienaukowe.

A jeśli nie ma wystarczających przesłanek żeby coś udowodnić lub żeby temu zaprzeczyć, pozostaje kwestia wiary. Gdyby ktoś udowodnił istnienie boga nie byłaby to już
  • Odpowiedz
Elementarną zasadą metody naukowej jest to, że obowiązek rzetelnego dowodu proponowanej nowej teorii spoczywa na osobie, która tę teorię proponuje.


@Dezyderat: Załóżmy że masz nowe teorie do udowodnienia :

1/ Żyjemy w świecie bez czarnych łabędzi
2/ Żyjemy w świecie bez boga

Jakbyś się zabrał za udowadnianie tej teorii? Założenie : żyjemy w czasach przed odkryciem Australii.
  • Odpowiedz
@przesympatyczny_pan: Twierdzenie o istnieniu lub nieistnieniu Boga nie może zostać przebadane za pomocą metod naukowych, ponieważ te wymagają by były falsyfikowane. W takim przypadku jest to nie możliwe, ponieważ dogmaty religijne są z założenia twierdzeniami, których nie możemy sprawdzić. Ciężar dowodu w przypadku twierdzenia o istnieniu Boga spoczywa na osobie, która twierdzi że on istnieje a nie odwrotnie. Tak samo z czarnym łabędziem. Został przedstawiony dowód ich istnienia, ok przyjmujemy to.
  • Odpowiedz
Boga chrześcijańskiego traktuję tak samo jak ty bogów greckich.


@Dezyderat: Ale ja traktuję boga chrześcijańskiego tak samo jak bogów greckich.

Niezależnie jak z nim jest, jest on wtedy wśród nas nieobecny.


Chyba nigdy ktoś bliski ci nie zaginął ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Niezależnie jak traktujesz taką niepewność, pewno jest jedne : brak dowodów na istnienie boga nie oznacza dowodu na nieistnienie.
  • Odpowiedz
Chyba twojego życia.


@przesympatyczny_pan: Nie. Twojego też. Ad personam, tak od razu? xDDD

Po pierwsze z naukowego punktu widzenia nie mamy dowodu że życie na ziemi ma jakikolwiek cel.

Dorabianie sobie filozofii do samego aktu istnienia, jest co najmniej lekkomyślne. Badania wskazują, że życie w kosmosie jest powszechne, resztę dopowie rachunek prawdopodobieństwa i wielkość wszechświata. Nie jesteś wyjątkowy, jesteś zwykłym niezbyt rozgarniętym samcem homo sapiens (a dobrze ci tak!)...

Jaki jest
  • Odpowiedz
@przesympatyczny_pan:

Tymczasem nauka mimo ogólnie pozytywnego wpływu jest jeszcze na bardzo prymitywnym stadium rozwoju. Do tego środowiska naukowe są jak wszyscy ludzie (np kler) podatne na korupcję. Skutki? Zalecenia dietetyczne zmieniające się o 180 stopni w zależności czy działa bardziej lobby tłuszczowe czy cukrowe, kryzys replikacyjny w psychologii, p-hacking i manipulowanie statystyką żeby dopuścić do handlu szemrane lekarstwa, wspierane w swoim czasie zabiegi medyczne takie jak lobotomia.... można wymieniać w nieskończoność.
  • Odpowiedz
Dlaczego ateiści wykazują się taką wyższością wobec wierzących?


@przesympatyczny_pan:
1. Nie wszyscy. Normalni mają w dupie wywyższanie się.
2. Część ateistów chce się wywyższyć, bo jedyne co w życiu osiągnęli to zbuntowanie się przeciwko rodzicom w kwestii chodzenia do kościoła.
  • Odpowiedz
Twierdzenie o istnieniu lub nieistnieniu Boga nie może zostać przebadane za pomocą metod naukowych, ponieważ te wymagają by były falsyfikowane.


@FeflawXIV: Dlatego póki co (nie mamy dowodów w żadną stronę) świata religii nie powinno mieszać się ze światem nauki. Sakrum oddzielić od profanum. Tylko co jest czym? Ludzie wierzą w masę rzeczy które nie spełniają założeń naukowych: falsyfikowalności, replikowalności etc. Na przykład ludzie wierzą w niefalsyfikowalne psychoterapie jak np psychoanaliza. Większości
  • Odpowiedz
@przesympatyczny_pan: Przecież żaden rozsądnie myślący człowiek nie wierzy że istnieje jakiś chrześcijański bóg. Jedynie można się zastanawiać czy istnieje jakiś o wiele inteligentniejszy byt "nad" nami. Ale żeby wierzyć w jakieś bajki o Jezusie itd.? xDDD I nie ma sensu tłumaczyć nikomu że nie istnieje żaden allah, bo i po co, jak ktoś jest tak ograniczony i sam do tego jeszcze nie doszedł, to na pewno zostanie przy swoich bajkach.
  • Odpowiedz
Nie. Twojego też. Ad personam, tak od razu? xDDD


@xandra: Uzasadnij proszę że to ad personam a nie odcięcie się od uogólnienia które zaproponowałaś.

Dorabianie sobie filozofii do samego aktu istnienia, jest co najmniej lekkomyślne. Badania wskazują, że życie w kosmosie jest powszechne, resztę dopowie rachunek prawdopodobieństwa i wielkość wszechświata. Nie jesteś wyjątkowy, jesteś zwykłym niezbyt rozgarniętym samcem homo sapiens (a dobrze ci tak!)...


Ja z kolei, tak jak miliardy ludzi
  • Odpowiedz
Chyba nie można, bo przecież wszystkie przykłady które wymieniłeś dotyczą wąskiego zakresu zagadnień naukowych i metodologii badań: biologii człowieka (która jest faktycznie zagadnieniem bardzo skomplikowanym) i wykrywania słabych efektów takich jak wpływ substancji X na czynnik ryzyka Y.


@Neratin: Prawie wszystkie dziedziny nauki poza matematyką i fizyką są niedeterministyczne i nie potrafimy budować sensownych modeli teoretycznych. Nauki społeczne, ekonomia, medycyna, nawet inżynieria to przedmioty przede wszystkim empiryczne które świetnie opierają się
  • Odpowiedz
Obym się mylił ale z taką filozofią nie wróżę ci szczęśliwego i długiego życia.

@przesympatyczny_pan: I znów ad personam. A wróżby to sobie możesz wsadzić tam gdzie religię ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W kwestii tożsamości kulturowej jesteś tym z czym się zidentyfikujesz. Wiedzą o tym choćby ci co identyfikują się z jedną z 50 płci. Twoja identyfikacja przedstawiona wyżej jest dla mnie nieco pesymistyczna ale to twoja
  • Odpowiedz