Wpis z mikrobloga

@komakow: Może ty traktujesz swoja wiarę zupełnie prywatnie, ale niestety większość katolików już nie. A wynika to z doktryny KK, która wyraźnie mówi, że każdy wierny ma obowiązek głoszenia dobrej nowiny, co w praktyce oznacza zakłócanie przestrzeni publicznej bzdurnymi wysrywami, które dodatkowo często są szkodliwe (antynaukowe). Poza tym KK nagminnie miesza się w politykę i prawodawstwo, więc nie ma się co dziwić, że wielu ludzi ma już tego dość. Podobnie
  • Odpowiedz
@komakow: Nie tylko śmiejemy się z katolików. Śmiejemy się też z muzułmanów, żydów i innych religii, wiec nie czuj się wyjątkowy.

A tak całkiem poważnie - mam otwarte podejście do tematu, jak chcesz to nawet opowiem Ci suchara o ateistach.

Po śmierci ateista trafia pod Sąd Ostateczny. Bóg jednak w sprawach prostych orzekł zaocznie - piekło! Ateiści jednak wykształceni, wygadani, domagają się rozmowy z Bogiem.
I rzekł Pan
  • Odpowiedz