Czasem tak mam że wchodzę wieczorem do pustego mieszkania (mieszkania, heh 25m) i na chwilę tracę głowę, ale zaraz łapie się za coś, np. pranie wrzucę i już o tym nie myślę. Przeszło mi przez myśl że mógłbym wynająć coś innego na spółę z innymi ludźmi, ale nie wiem czy bym dał radę chyba jednak potrzebuję przestrzeni.
Przeszło mi przez myśl że mógłbym wynająć coś innego na spółę z innymi ludźmi, ale nie wiem czy bym dał radę chyba jednak potrzebuję przestrzeni.