Wpis z mikrobloga

@Rimfire byłem, mięso u zaufanego rzeźnika najlepsze. Generalnie często takie sklepy mają wątpliwej jakości pieczywo, wedliny, sery. Nigdy nie trafiłem na przyzwoity osiedlowy. Często się zdarzało że kupowali np. mięso z Piotra i Pawła i sprzedawali u siebie.

Dyskont to inny typ sklepu. Małe powierzchnie, nie przywiązują wagi do ekspozycji towaru. Chcą zminimalizować koszty by zaoferować możliwie najtaniej produkt. Nie wiązałbym tego z jakością.
Tak ja by nie mógł sobie pójść do pierwszego z brzegu osiedlowego i kupić.


@Rimfire: Jesteś głupi czy udajesz? Gówno sobie możesz kupić w takim osiedlowym sklepie. Bo jak jeśli w ogóle coś zostanie (jak jest tylko 1 sklep w okolicy to ludzie wykupią towar w moment) to nigdy nie będziesz miał takiego wyboru jak w dużym markecie albo przynajmniej w jakieś sieci typu DC