Wpis z mikrobloga

@AnonimoweMirkoWyznania

Polecam odejść z tego toksycznego związku tym bardziej, że piszesz iż to kolejny epizod. Co do reakcji policji to często jest tak, że podczas interwencji ofiara jest bardzo wzburzona, a napastnik spokojny co wytrąca im logikę i nie bardzo wiedzą jak się zachować tym bardziej przy kłótniach rodzinnych. Myślę że tu mogło być podobnie.
  • Odpowiedz
SamotnaDama: Takie są uroki patriarchalnego społeczeństwa. Kobieta to zawsze niewinna istotka, potrzebna tylko do ruchania, rodzenia dzieci i gotowania, chodzący anioł, ma być potulna. A facet to dominujący brutal. Nic się nie zmieni póki w społeczeństwie jest taka mentalność. Zresztą na wykopie też.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
  • Odpowiedz
GłuchyDewiant: Oni się dziwią bo sami są agresywni i wielu n--------a żony. Jeden u mnie w mieście ponoć ściągał drzwi i kładł na żonie i po nich skakał. Do tego ciągłe zdrady żon z policjantkami. Osoby, które są w związkach z policjantami i policjantkami powinny być bardziej czujne jeśli chodzi o zdrady.

Zaakceptował: kwasnydeszcz}
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania uciekaj jak najdalej. Będzie tylko gorzej. Jeden gość z mojej rodziny właśnie siedzi w areszcie, bo była żona zepchnęła go ze schodów. Żeby się ratować zgłosiła, że ją dusił. W tle podział majątku (chce pozbyć się go z domu 180m + spora działka za jakieś śmieszne pieniądze).
  • Odpowiedz