Wpis z mikrobloga

@Ink_702963: Tylko zrozum, że ja nie mam nic do wrażliwych mężczyzn, z którymi można i pogadać, i na ryby pójść i samochód rozebrać.

Ale w momencie gdy ktoś pierdzieli jaki to świat jest zły, kobiety okropne, a tak w ogóle to życie nie ma sensu, a jak chcesz mu pomóc albo choć porozmawiać to w kółko ta sama zacięta płyta, to sory, ale ja odpadam. A niech se zarabia i milion
@hunimka: Po co chcesz pomagać debilom? Nie możesz ocenić ich niskiego intelektu zamiast równać ich na równi z inteligentnymi ludźmi, którzy mają depresję? Nie uważasz, że to jest zwyczajnie rzecz biorąc lekko krzywdzące?

Proponuję ich nazywać jak ja - debile.
Tylko wtedy akurat mnie nazywają aroganckim kuta...
Cóż zrobić...

PS: tak zrozumiałem twój post, jestem przewrażliwiony, ale taki już los.