[A.....o]

Czy wy też przechadząc obok barów, pub-ów macie wrażenie, że macie tam jakby zakaz wstępu, bo są to miejsca przeznaczone dla normików?
#przegryw #stulejacontent #tfwnogf ##!$%@? enie

[Mirkoszczur]

@Anoncio po prostu wejdź, nikt Cię nie #!$%@? za bycie przegrywem

[a.....a]

@Anoncio: no pewnie, każdy tak myśli.

[ciezka_rozkmina]

@Anoncio: lol nie, chociaż sam osobiście preferuję bardziej speluny niż eleganckie lokale ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[R.....e]

@Anoncio: czyli nie tylko ja, ehh

[Canova]

@Anoncio zawsze jak obok jakiegos przechodze to wychodzi ladna laska i mnie zaprasza na wspolnego drinka. Ofc przystojny ale #!$%@? here i uciekam do piwnicy

[Mirkoszczur]

@Canova nie miały czasem różowej parasolki ( ͡° ͜ʖ ͡°)?

[A.....o]

@MQG17: @RobieZdrowaKupke:
Kiedyś złapałem się na myśleniu
,,Może kiedyś też będę miał kilkoro znajomych i będę mógł tu pójść". Serio.

[Canova]

@Mirkoszczur (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Ciiiii....

[A.....o]

@Mirkoszczur: a co oznacza różowa parasolka? Jestem ze wsi więc nie wiem

[scotieb]

@Anoncio Bary gdzie oszukują i po 2 dniach przychodzi rachunek na 50 tysięcy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[A.....o]

@scotieb: jak to? Rozwiniesz to?

[scotieb]

@Anoncio #!$%@? z parasolko zaprasza Cię do baru, wchodzisz zaraz dosiada się 5 loszek i im stawiasz wszystko pięknie ładnie do czasu gdy urywa Ci się film po tabletce gwałtu którą wrzuciła jedna z loch. Zostajesz wyrzucony nic nie pamiętasz a potem dostajesz rachunek elegancki z #!$%@?ą ilością cebulionów

[A.....o]

@scotieb: ale po co im te parasolki? Przecież to je zdradza

[scotieb]

@Anoncio To nie do mnie pytanie ja nie wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kefaise]

@Anoncio: @scotieb: już nie chodzą z parasolkami. Ostatnio nosiły mrugające różki, albo kocie uszka. No i są jeszcze Sebastiany (serio!), które zachwalają jakie spoko laski mają. Wystarczy chwilę po mieście pochodzić, żeby od razu wyczuwać tych naganiaczy.

[A.....o]

@kefaise: ale po co im te atrybuty skoro je demaskują? Nie kumam

[kefaise]

@Anoncio: właśnie niby mają zachęcić, bo dziewczyny się wyróżniają z tłumu.