Mirki jak r-----------e swoje pierwsze auto? Pochwalcie się fotkami. Dziś mija 10 rocznica samozapłonu mojego poczciwego gulfa III w środku miasta, prawdopodobnie spalił się ze wstydu #motoryzacja
@r3kc4H: jak już zobaczyłem dym z nawiewu, zdążyłem zatrzymać się zabrać telefon dokumenty kluczyki (c--j wie po co) i wysiąść, chwilę później już cały środek się palił więc pewnie stąd spalony tył. Przyczyną poza wstydem podejrzewam że była instalacja elektryczna na którą przez nieszczelny szyber kapała woda
Mój pierwszy dzwon miał miejsce na... egzaminie państwowym na prawo jazdy kat. B. Jako jedyny z grupy wyszedłem z placu na miasto (kto stary, ten pamięta) i po właściwie bezbłędnym przejeździe egzamin miał się już zakończyć, zostało nam może z kilometr do WORDu na powrocie. Wtem: widzę typa, który dosłownie postawił stopę na przejściu dla pieszych, no nie dało się tego zignorować. Jako, że na egzaminie prędkości wielkich się
@fazaone: Zdjęć niestety nie mam, ale pamiętam jak kilka dni od odebrania prawka władowałem się Nissanem Sunny w hak Land Cruisera. Facet nawet nie poczuł, że coś się stało, a Nissan poszedł do kasacji. xD
Od tamtego czasu, czuję jakąś taką dziwną potrzebę trzymania większego dystansu od zderzaka samochodu przede mną. xDD
Komentarz usunięty przez autora
Zechciej przyjąć me najszczersze wyrazy szacunku.
@cookiemonsta:
Mój pierwszy dzwon miał miejsce na... egzaminie państwowym na prawo jazdy kat. B. Jako jedyny z grupy wyszedłem z placu na miasto (kto stary, ten pamięta) i po właściwie bezbłędnym przejeździe egzamin miał się już zakończyć, zostało nam może z kilometr do WORDu na powrocie. Wtem: widzę typa, który dosłownie postawił stopę na przejściu dla pieszych, no nie dało się tego zignorować. Jako, że na egzaminie prędkości wielkich się
Od tamtego czasu, czuję jakąś taką dziwną potrzebę trzymania większego dystansu od zderzaka samochodu przede mną. xDD