Aktywne Wpisy
mookie +69
Tak się żyje powoli na tej wsi, gdy ma się kredyt.
Mini ratka 3500 PLN z czego kapitał stoi praktycznie w miejscu, więc mieszkanie się nie spłaca tak jak obiecali wykopowi fliperzy i handlarze betonu. Jak doliczyć opłaty za to mieszkanie ~800 PLN, to wyjdzie że trzeba wywalić 4300 PLN/msc by móc mieszkać. Pomijam już to, że wyprztykali się wcześniej z oszczędności życia na wkład własny i wykończenie.
Czyli wychodzi na to,
Mini ratka 3500 PLN z czego kapitał stoi praktycznie w miejscu, więc mieszkanie się nie spłaca tak jak obiecali wykopowi fliperzy i handlarze betonu. Jak doliczyć opłaty za to mieszkanie ~800 PLN, to wyjdzie że trzeba wywalić 4300 PLN/msc by móc mieszkać. Pomijam już to, że wyprztykali się wcześniej z oszczędności życia na wkład własny i wykończenie.
Czyli wychodzi na to,
manualnyautomat +89
Ej, a pamiętacie Pana strażaka który zbierał hajs na córkę ze stwardnieniem, która to córka zachciała mieć dziecko?
No to właśnie urodziła (no dobrze, w zeszłym roku). Gratuluję sp**rdolenia człowiekowi życia na samym wstępie w imię spełnienia zachcianki..
#pomagamypaulinie #robert1969 #antynatalizm
No to właśnie urodziła (no dobrze, w zeszłym roku). Gratuluję sp**rdolenia człowiekowi życia na samym wstępie w imię spełnienia zachcianki..
#pomagamypaulinie #robert1969 #antynatalizm
Jak przekonać dziewczynę żeby puściła mnie na wyjazd z kolegami? Kolega organizuje taki męski wyjazd terenówką do lasu, nad jezioro, pod namioty. Oprócz mnie, jedzie 3 lub 4 kolegów, żadna kobieta. Mój różowy powiedział, że nie mogę jechać, a jak już to z nią. Wyobrażacie to sobie? Żaden kolega nie bierze dziewczyny/żony a ona niby chce jechać ze mną. Wydaje mi się, że mówi tak, bo wie, że ja już prędzej bym nie pojechał w ogóle, niż z nią (a w rzezczywistości pewnie w ogóle jej nie interesuje ten wyjazd). Ponaddto mówi, że nie chce mnie puścić, bo nie wie co ja tam będę robił i "chce mnie pilnować". To nie jest wycieczka do jakiegoś burdelu, tylko do lasu. Myślałem, że normalnie sobie pojadę, a tu taką awanturę mi zrobiła, że jestem bliski niepojechania... Nie wiem czy brnąć w to dalej albo pojechać bez jej zgody, bo boję się, że to może skończyć się tragicznie. Jestem z nią prawie 2 lata i pierwszy raz mnie takie coś spotkało. Mamy 23 lata.
#rozowepaski #zwiazki #przegryw #logikarozowychpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
JADE Z KUMPLAMI NA WEEKEND ELO
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Także nie skreślajcie dziewczyny od razu, bo może jej się jeszcze "poustawia", pytanie czy
Zaakceptował: Zkropkao_Na}
Zaakceptował: Zkropkao_Na}
Mój mąż z kolega właśnie przygotowują się do takiej wyprawy do lasu i naprawdę rozczula mnie jak rozmawiają o tym, ze będą pic wodę z kałuży oraz jedli to co upolują (oj będą głodni zapewne xD), ciagle wyszukują gadżety przydatne na wyprawę a kolega przebił wszystkich, Bo kupił terenówkę
Z doświadczenia wiem, że zbytnie ustępowanie i to w kluczowych kwestiach nie jest dobrą strategią na dłuższą metę. Straci do ciebie jakikolwiek szacunek, jak nie będziesz potrafił postawić na swoim.
Może zwyczajna projekcja — w domyśle, skoro ona na wyjazdach się puszcza, to myśli, że ty też będziesz. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}