Wpis z mikrobloga

O k---a jakie śmieszne są memy, że hehe w Polsce łamana jest Konstytucja! Bo rozumisz Mati, bo to tylko takie krzyczenie tych debili lewaków, hehehe, a tak naprawdę to w dupie mamy nasz kraj, ważne że lewaków d--a boli. Fajnie jak by tak jeszcze więcej memów zrobić i całkowicie rozmyć temat, c--j z Konstytucjom, to takie coś żeby se dupę podetrzeć, a głupie lewaki krzyczom, hahahaaaaa kwiiik.

Jesteście k---a królami komedii, lemingi.

#polityka #neuropa #4konserwy #bekazprawakow #bekazpodludzi
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jamtojest: pewnie dlatego że ludzie mają wrażenie że zapisy w konstytucji w praktyce nie gwarantują im niczego. Tym samym bardziej ich dotyka to że znajomy królika zarobił milion w kwartał niż to że 116 artykuł dokumentu którego nie znają potencjalnie został złamany.
  • Odpowiedz
@jamtojest: to że zdepcze to jedno, ale drugie że w sytuacji zdeptania praktycznie nic się nie da zrobić oprócz czekania na kolejne wybory. A jak zdeptanie nastąpi na początku kadencji to wyborcy zapomną do kolejnego starcia przy urnach
  • Odpowiedz
o tym jak Konstytucja chroni ich prawa


@Herubin: a jak chroni? na głównej dzisiaj masz artykuł gdzie ludzie twierdzą że wywieszenie dekalogu na murach szkoły łamię konstytucję, pomijając czy mają rację czy nie, ale co mogą z tym zrobić? i od razu odpowiadam - nic.
  • Odpowiedz
  • 2
@stan-tookie-1
@Althorion
A jak byście chcieli to zrobić inaczej?

Każde prawo polega na tym, że działa dokąd się go przestrzega. Jeśli kogoś zabijesz, mimo że prawo na to nie pozwala, to nic Ci się nie stanie dokąd służby kierujące się tym prawem tego nie odkryją i Cię nie znajdą. Ale tak czy inaczej, prawo samo w sobie nie uchroni nikogo przed morderstwem. Dopiero przestrzeganie prawa.

Co byście konkretnie chcieli tu
  • Odpowiedz
Każde prawo polega na tym, że działa dokąd się go przestrzega.


@jamtojest: i na konsekwencjach kiedy się go nie przestrzega. W wypadku konstytucji jest konkretna instytucja gdzie można składać swoje skargi (chociaż nie wiem czy tak po prostu zwykły cywil może tam wysłać wniosek żeby coś ocenili), zakładając przez chwilę że ona by sprawnie działała i szybko wydawała ocenę czy coś jest ok czy trzeba zmienić, to dalej brakuje konsekwencji.
  • Odpowiedz
@jamtojest: właśnie nic nie jest do zmiany. Polityka jest taka sama od tysiącleci i tutaj nic się nie zmieni. Zatem „te wszystkie memy, że hehe w Polsce łamana jest Konstytucja” śmieszne i żałosne, w różnych proporcjach. Tylko władza nad nimi może zmusić ludzi do przestrzegania prawa, zatem nie ma jak, choćby potencjalnie, zmusić samej władzy do przestrzegania konstytucji. Bo konstytucja to jest właśnie coś takiego, „żeby se dupę podetrzeć”.
  • Odpowiedz
A jak byście chcieli to zrobić inaczej?


@jamtojest: w w/w przykładzie mógłby to być po pierwsze zwrot kasy jako pobranej niesłusznie, po drugie ukarania posłów którzy mimo głosów że wprowadzają zapisy łamiące konstytucję nie powstrzymali się np brakiem możliwości kandydowania w przynajmniej kilku wyborach.
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: Nie zauważyłem Twoich wpisów.

Wiesz, to jest tak skonstruowane, że badanie konstytucyjności jest dopiero następnym krokiem, wcześniej najwyżej jakieś opinie. Nie wiem, czy byłoby możliwe sprawdzanie w TK każdej możliwej ustawy przed uchwaleniem, nie znam się na tym. W moim rozumieniu, to że parlament uchwali coś, co okazuje się niezgodne z Konstytucją to jeszcze nie tragedia i powód do karania, jeśli organ nadrzędny to sprawdzi i skoryguje. Chociaż masz rację, że w takim razie powinni zwrócić niesłusznie wydaną kasę.

Niemniej jednak, ten system działał zawsze całkiem skutecznie. Ustawy bywały blokowane przez TK, a jeśli tak się działo, to albo wracały do przeróbek, albo nie wchodziły w życie. Nikt nawet nie pomyślał, że można
  • Odpowiedz
@jamtojest: Pamiętaj, że największym przeciwnikiem Konstytucji z 97r był Andrzej Rzepliński, a zarzuty miał całkiem dobre, tylko mało kto go słuchał. Także nie gloryfikowałbym konstytucji, bo to teraz takie ogólne pojęcie na rzecz walki polityczej, w dodatku rękami osób, które tej konstytucji nie czytały. Bardziej boli mnie deptanie prawa rzymskiego o wiele ważniejszego od tej konstytucji.
  • Odpowiedz