Wpis z mikrobloga

Dzień dobry!

Właśnie jadę na lotnisko z moimi dziewuchami (5m. I 3lv.). Lecimy same i czekają nas 2 loty. Coś czuję że będą jazdy i z góry współczuję wszystkim wkoło, którzy będą siedzieć w samolocie. Oj będzie się działo ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

Miłego dnia Mirki i Mirabelki !

#dziendobry #podrozujzwykopem
  • 149
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ale wiesz, że podróżuje się nie tylko dla przyjemności i czasami życie stawia nas przed wyborem, w którym nie ma dobrych rozwiązań? Naprawdę ciężko to sobie wyobrazić? Nawet siedząc w piwnicy, człek z empatią powinien to zrozumieć.


@Paul_Proteus: wskazała cel podróży? Nie dopowiadaj sobie ideologii ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ten gówniak będzie może za kilkadziesiąt lat, leczył Twoje stare i schorowane dupsko, a na pewno po
  • Odpowiedz
@Shyvana:

Jakich ograniczeń? Która popularna linia zabrania dzieci na pokładzie?

Jak będę mieć dzieci będę z nimi podróżować, postaram się je odpowiednio wychować po prostu. Jednak jak CZASEM w ciągu lotu któreś coś np zaboli i się rozpłacze, myślę, że się grzecznie przeprasza, a inni jakoś przeżyją.

Co do autorki to raczej jej stres wynika z faktu pilnowania dwójki dzieci by nic się im nie stało, wątpię, że jest osobą
  • Odpowiedz
@Shyvana:

Dziewczyno, nikt się nie pcha z pięciomiesięcznym dzieckiem i jego niewiele starszym rodzeństwem do samolotu, jeśli nie musi. Usuń konto. Dla własnego dobra. Jesteś kobietą, kimś z definicji bardziej wrażliwym i empatycznym, a przesiąkasz tu ideologią roszczeniowych przegrywów, których życiowym celem jest dotknięcie cycka, a którego większość z nich nawet nie będzie w stanie go osiągnąć.
  • Odpowiedz
Usuń konto. Dla własnego dobra. Jesteś kobietą, kimś z definicji bardziej wrażliwym i empatycznym, a przesiąkasz tu ideologią roszczeniowych przegrywów


@Paul_Proteus: kończą się argumenty, wlatuje ad personam xDD typowo

Szkoda, że jako taka światła i otwarta osoba nie jesteś w stanie poprowadzić rozmowy w oparciu o argumenty, a Twoją jedyną strategią jest słowne atakowanie rozmówców i próba ich
  • Odpowiedz
  • 22
@Paul_Proteus: Skoro sama matka przewiduje "jazdy" i na starcie współczuje współpasażerom, to raczej nie powinna ich raczyć esencją ze swoich dzieci, a podróżowanie powinno zaczekać aż dzieci będą wystarczająco duże by nie zatruwać podróży innych ludzi.


@Shyvana już bym chyba wolał siedzieć obok drącego się bachora, bo takiego można jeszcze uspokoić, jak trochę się pouśmiechasz; a po tobie od razu widać, że jak raz mordę otworzysz, to już nie
tymeek - > @Paul_Proteus: Skoro sama matka przewiduje "jazdy" i na starcie współczuje...

źródło: comment_qYTdGWKs37A4OAzPLVgWBdTCdyeIFCJ3.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
@gingerbread: szczekają wykopki, które nigdy nie leciały samolotem. I te które nie mają gówniaków

Przykro mi, że musisz z nimi lecieć bez niczyjej pomocy, ale na pewno dasz radę! Powodzenia!
  • Odpowiedz
O jaki festiwal s----------a w wykonaniu mentalnej lub realnej gimbazy ʕʔ

Po prostu masz dziecko, to zrezygnuj z życia, zamknij się w domu i siedź, bo może komuś to dziecko będzie przeszkadzać. Albo ewentualnie wytłumacz niemowlakowi jak ma się zachowywać, żeby nie urazić jakiegoś piwniczaka.

@gingerbread: Spokojnej podróży i powodzenia! ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
nie porównuję psa do dziecka, porównuję szacunek do współpasażerów do jego braku,


@Shyvana: dokładnie, jakby opka szanowała innych, to by się nie rozmnażała, a jak już się trafiło, to dziecko podczas transportu wsadziła do luku bagażowego, by nie psuć komfortu podróży innym
  • Odpowiedz