Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 57
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@agaja: Dla Ciebie jest domyślne ale nie dla wszystkich :)

@alfka: Wygląda mi na to jakby ze sobą nie rozmawiali bo takie sytuacje to jakiś walony cringe.
Zgodziłbym się że tupanie nóżką gdyby nie to że skoro ona może to on też bo pewnie dla nich to wyglądało tak:
-On: Chciałbym moje nazwisko to wtedy wspólnota
-Ona: Chce swoje
  • Odpowiedz
Zgodziłbym się że tupanie nóżką gdyby nie to że skoro ona może to on też bo pewnie dla nich to wyglądało tak:

-On: Chciałbym moje nazwisko to wtedy wspólnota

-Ona: Chce swoje nazwisko ale chce wspólnotę


@Piniom: hm, czytlam ten temat i tam bylo tak, ze on o rozdzielnosci zaczal myslec dopiero, gdy ona powiedziala (na dobrych kilka miesiecy przed slubem), ze chcialaby zatrzymac
  • Odpowiedz
@agaja: no jak to co? jesli powiedzmy kupilismy z mezem mieszkanie za 500k ale moj wklad to powiedzmy 400k a jego 100k (lub na odwrot) i zdecydujemy sie na rozwod, to jesli chce zachowac mieszkanie to mu daje 100k lub jesli on chce to on mi 400k a nie tak jak w przypadku wspolnoty ze sie dzielimy po 250k mimo, ze jedno z nas wnioslo zdecydowanie mniej :-)
  • Odpowiedz
@agaja: podoba mi się logika. Jeśli chodzi o nazwisko to ma być tak jak sobie kobieta wymyśli (pierwszy twój post). Jeśli chodzi o kasę to "trzeba sobie wypracować model", tzn. nie może być logicznie.
  • Odpowiedz
@Tjmj: czytałam ten artykuł i równie dobrze mógłby być napisany od strony kobiety.
Pracuję, zarabiam na siebie, na finanse nie narzekam. Po co mam po powrocie do domu prać cudze gacie, targać zakupy, podstawiać obiadki pod nos, sprzątać po dwóch osobach "bo to babski obowiązek". Jednocześnie mój facet nie wyniesie ciężkich śmieci "bo później", nie naleje mi płynu do auta bo nie umie otworzyć maski a jak coś się dzieje
  • Odpowiedz
@agaja: No to mówię ja coś chce okazuje się  że nie jest tak jak chce to się odsunął i zmienia zdanie proste. Przecież tak można zrobić... chyba że myślisz że nie?
  • Odpowiedz
@MangoZjem: według mnie jest w drugą stronę: ze względu na przemiany społeczne kobieta musi pracować (bo inaczej jest karyną i utrzymanką lecącą na hajs), ale jednocześnie musi dalej wykonywać wszystkie czynności przypisywane dotychczas wyłącznie kobietom bo "co to za żona co obiadu nie ugotuje" albo "jak można tak nie dbać o męża". A mężczyźni wychowywani z kolei z coraz słabszymi męskimi wzorcami (ten proces dzieje się od II WŚ) przestają
  • Odpowiedz
bo inaczej jest karyną i utrzymanką lecącą na hajs


@krave: ale wykopu na rzeczywistosc to Ty nie przekladaj ( ͡° ͜ʖ ͡°) zgadza sie, ze sa faceci co nie umieja wywiercic dziury, czy naprawic drobnych rzeczy, ale tak samo sa kobiety co nie umieja zrobic prania, zeby nie zafarbowalo czy zrobic schabowego ktory jako tako smakuje ;p z tym, ze (oczywiscie bez generalizowania) wciaz to w
  • Odpowiedz
@krave: Kto Ci powiedział że "musisz" ??
Skąd Ty masz to info?
Ja jak niewiem jak coś zrobić a coś chce to się pytam jak to zrobić lub próbuję szukać i to zrobić.
Wyjmi ten umysł zbiorowy ze sloganami i tak jednostkowo polecam pomyśleć bo śmierdzi owczym pędem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Piniom: moglbys napisc jeszcze raz, zrozumiale? Nie obraz się, ale raz piszesz w pierwszej osobie, raz w trzeciej, przecinkow nie używasz. Troche to powoduje chaos ;)
  • Odpowiedz
@agaja: Fakt przyznaje zjebczyłem :/
Wspomniałaś że koleś zaczął myśleć o rozdzielności po usłyszeniu że jego narzeczona nie chce wspólnego nazwiska.
Dlaczego to niby jest złe bo czytając to co mówisz wygląda jakbyś traktowała to jako szantaż. Mi to wygląda na zwykłą wolność??
  • Odpowiedz
@MangoZjem: no właśnie tu nie chodzi o płacenie "komuś kto się zna" - mam do każdego obrazka wzywać fachowca? Albo do wymiany uszczelki? Sama to umiem zrobić, więc zakładam, że facet tym bardziej powinien.
Nie przekładam standardów wykopu na życie, widzę, jak w moim otoczeniu są odbierane kobiety, które "ciągle szukają pracy", a facet tyra.
@Piniom: może dlatego, że nie chcę żyć w syfie - to pierwszy powód,
  • Odpowiedz
mam do każdego obrazka wzywać fachowca?


@krave: jesli sie na tym znasz to nie, ale jesli ktos sie nie zna to co za problem jesli go na to stac? tez nigdy nie trzymalam wiertarki w zyciu i wolalabym kogos zatrudnic niz zrobic kilka krzywych dziur w scianie, albo kupowac wiertarke za kilka stow po to zeby uzyc ja do wywiercenia kilku otworow.
to samo z komputerem, jednemu sie zepsuje i
  • Odpowiedz
@krave: No i super ale to nie oznacza że będzie odrazu brał swoją różową by robiła mu jako służka tylko jak będzie miał pitos to sobie zatrudni gospodynii do sprzątania domu a jeśli go nie stać to zadania na pół i nara...(jesli jest w związku)
I czemu uzywasz tak globalnych stwierdzeń jak nie masz o tym pojęcia??
  • Odpowiedz