Wpis z mikrobloga

@guru8: nie no, nie sądzę, żeby z paskami dało się odwalić jakąś lipę... Cena regularna trochę przegięta, ale na wyprzedaży chyba są po 99, to rozsądna kwota. Najmniejsze ryzyko w przypadku plecionych. Nie mam żadnego, ale widziałem je w sklepie i wyglądały ok
  • Odpowiedz
@DooWo: Przecież ma rację. Takie coś nie powinno mieć miejsca. Ale mamy za mało danych żeby stwierdzić co tam zaszło. Jest kilka opcji.
Dziewczyna mogła być sama na zmianie cały dzień - dzban to kierownik.
Dziewczyba była sama przez kilkadziesiąt minut i poszła zajarać, bo nie mogła wytrzymać tych kilku minut aż przyjdzie drugi pracownik - dziewczyna to dzban.
Dziewczyna ma #!$%@? na robotę - dziewczyna to dzban.
  • Odpowiedz
@DooWo: To zależy. Jak jesteś sam cały dzień na zmianie - to ok, trzeba zrobić sobię przerwę raz na jakiś czas.
Ale jak jesteś na zmianie przez jakąś dłuższą chwilę, to już nie jest ok. Poczekaj chwilę na zamiennika, korona z głowy nie spadnie.
Jeszcze powód przerwy jest istotny. Kibel zawsze jest uzasadnieniem. Ale szlug? Bez przesady.
  • Odpowiedz
@renq: no ale tu nie chodzi o jakiś powód do przerwy tylko zwykłą przerwę w pracy. Od tak. Może sobie robić wtedy co chce pracownica. Podejrzewam, że gdyby zapytał po prostu za ile Pani otworzy to by mu grzecznie odpowiedziała lub od razu otworzyła.
  • Odpowiedz
@DooWo: Wzięcie przerwy w momencie kiedy nikogo nie ma, żeby cię zastąpić, ale wiesz, że za powiedzmy godzinę przyjdzie kolega z pracy, jest objawem braku szacunku do pracy i moim zdaniem nie powinno mieć miejsca. Przynajmniej ja nigdy bym tak nie zrobił, byłoby mi zwyczajnie głupio.
  • Odpowiedz
@DooWo: Heh. Z podobną sytuacją spotkałem się w pracy, tuż po liceum - "pomaturalne wakacje" spędziłem jako pracownik Lidla, starszy specjalista od rozkładania towaru na jedną szesnastą etatu.

Pewnego dnia dostaliśmy naprawdę olbrzymią dostawę i mieliśmy gigantyczny problem z jej rozładowaniem - nie było szans na ukończenie tego procesu przed porannym otwarciem sklepu, paleciaki ustawione zostały w sposób jak najmniej uciążliwy dla klientów (na magazyn to już nawet piórka nie
  • Odpowiedz
  • 1
@guru8 Za 99 powinny być ok jeśli się nie pogorszyły, za okolice 2 stów można kupić coś dużo lepszego i na miarę.
  • Odpowiedz
@guru8: Akurat do pasków bym się nie przyczepił. Zwłaszcza w tej cenie 99 zł. Mam 4. 2 parciane + 2 skórzane. Jasny i ciemny brąz. Parciane mam od kilku miesięcy, skórzane ponad rok. Fajnie wykonane, w tej cenie można brać.
  • Odpowiedz
@niezwornowazony: Ja zacząłem kupować głównie koszule od niego, ale tylko korzystając z cen promocyjnych. 399 zł za koszulę to jak dla mnie przeginka. W cenie 199-239 zł lepszych nie miałem okazji posiadać. Co do polityki typu Próchnik, Bytom czy Vistula. Miler nie może sobie pozwolić na aż takie przeceny - obecnie w Vistuli na wszystko -70%, w Bytomiu -50%. Miler robi przeceny zazwyczaj -20%. Mam od niego 8 koszul, 2 swetry,
  • Odpowiedz
@DooWo: Teraz się coraz bardziej ten człowiek próbuje wytłumaczyć, a sam napisał wcześniej, że klient powinien być na pierwszym miejscu, czyli jak przyłapie kogoś na przerwie to ta pracownica powinna wszystko rzucić

Tak, ona mogła powiedzieć- będzie otwarte za 5 min, ale mimo wszystko czuję od niego ton wyższości jak czytam pierwotny post
  • Odpowiedz
@DooWo: O bulwa, a karetkę temu panu ktoś wezwał może? W takim ciężkim szoku był, że mógł z tego nie wyjść już. Swoją drogą delikutaśny jakiś, skoro to takie ogromne zdumienie dla niego, że ktoś śmie mieć przerwę i bezczelnie zajmować się swoimi sprawami ;)
  • Odpowiedz