Wpis z mikrobloga

Moja mama mówi mi dzisiaj ze sie zbiera bo idzie na procesje. I wywiazal sie miedzy nami taki dialog:
J: po co mamo chcesz tam isc?
Ona: jak to po co? Dzisiaj jest swieto!
J: Ale mamo jakie swieto?
Ona: No boze cialo.
J: Ale czego to święto?
Ona: No bozego ciala.
J: Czyli co sie w nim swietuje, o co w nim chodzi? Ona: Znowu zaczynasz z tymi swoimi madrosciami.
J: No ale po co isc na swieto jesli sie nie wie co to za swieto?
Ona: Bo to jest WAZNE swieto!

Pozdrawiam #katolicyzm bo taki obraz wasz, to ci co rozumieja jakiekolwiek podstawy swojej wiary sa w zdecydowanej mniejszosci. #indoktrynacja #bozecialo
  • 95
@Tuff: Trzeba się śmiać z idiotów. Z matki tym bardziej bo to ktoś kto powinien być autorytetem a odprawia jakieś cyrki w których sam nie wie o co chodzi. Rodzic z racji że jest starszy i bardziej doświadczony to powinien już ogarniać na czym świat stoi. A jak można mieć szacunek do kogoś kto bezmyślnie powtarza rytuały których nawet nie rozumie bo wszyscy tak robią i robili? Nie kwestionując niczego