Wpis z mikrobloga

Otrzymując zaproszenia na śluby za każdym razem czuję zażenowanie, czytając te wierszyki, które mają dać do zrozumienia, że pieniądze to najlepszy pomysł na prezent. Z racji, że wraz z żoną mieliśmy luźne podejście do naszego ślubu i wesela, postanowiłem sam wymyślić wierszyk.
Ponadto robiłem też materiały graficzne, dekoracjie itp., które możecie zobaczyć na moim profilu fb Kreowanie Marek


#design #grafika #slub #wesele #takbylo
emdzej23 - Otrzymując zaproszenia na śluby za każdym razem czuję zażenowanie, czytają...

źródło: comment_uxq4PpXJdgfGVj00gHndxvZU37uyX8OD.jpg

Pobierz
  • 113
@emdzej23: naprawdę nic do Ciebie nie mam, samo zaproszenie też świetnie wygląda ale napisałeś coś co jest kwintesencją problemu - "nie bylo mnie stać finansowo", to po co ich wszystkich zapraszać? Z tym walczę. Najbliższa rodzina, skromny obiad, też jest OK. Pozdrowienia.
@3000swin: Kumam. Nie chcę się zagłębiać w tematy prywatne. Wpis miał być o tym, że można zrobić inaczej zaproszenia, dla jednych tandetnie, dla drugich zabawnie. A zeszło na sprawy finansowe. Generalnie, doskonale rozumiem Twoją puentę. Pozdrawiam!
@keep_calm_and: Możesz budować na jakiej podstawie chcesz. Zdjęcia, rymowanki, moich komentarzy. Fakt jednak pozostaje taki, że przedmiot sprawy Ciebie nie dotyczy. Jest to sprawa pomiędzy mną a moimi najbliższymi, którzy mnie znają i zaproszenie to odbierają przez pryzmat mojej osoby, naszych przeżyć i relacji. Ty widzisz tylko skrawek, głupią rymowankę, wspominki o kasie, które dla Ciebie są nietaktem, a dla osób mi bliskich, czymś zabawnym. Mimo odmiennych opinii, pozdrawiam i spokojnej
koneserzy wina się zrobili. Na ch* im sto butelek? Alkoholicy #!$%@?, będą siedzieć i wciągać te wina całymi dniami?


@kinlej: kwiaty wywalisz. Wina coś wypijesz, część jako prezenty.
I sto butelek to jak robisz wesele na 300 osób chyba. Czesc nie da nic, część zostanie przy kwiatach, część coś słodkiego, a jedynie część wino.
@Oskarek89 uuu... Oskarku totalne pudło. Skoro robiliśmy tak, jak chcieliśmy to tylko dlatego, że sami sobie zafundowalismy taką impreze. Napisaliśmy tak, aby było im po prostu miło, a poza tym nie chcieliśmy im dawać zaproszenia. Mogliby wierszyka nie zdzierżyć xD