Aktywne Wpisy
BozenaMal +31
mirko_anonim +251
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki jest inba w mojej rodzinie. Rodzony brat lvl 29 miał dziewczynę, z którą 3 lata mieszkał. Dziewczyna zaszła w ciążę, mieli brać ślub po urodzeniu. Ale pod wpływem plotek, które okazały się prawdziwe, przed zawiadomieniem urzędu o narodzinach dziecka i sporządzeniu aktu urodzenia, bez wiedzy matki, zrobił testy DNA. Jak się domyślacie - nie jest ojcem. I w normalnych warunkach byłoby po sprawie: nie mają ślubu, zero zobowiązań,
Mirki jest inba w mojej rodzinie. Rodzony brat lvl 29 miał dziewczynę, z którą 3 lata mieszkał. Dziewczyna zaszła w ciążę, mieli brać ślub po urodzeniu. Ale pod wpływem plotek, które okazały się prawdziwe, przed zawiadomieniem urzędu o narodzinach dziecka i sporządzeniu aktu urodzenia, bez wiedzy matki, zrobił testy DNA. Jak się domyślacie - nie jest ojcem. I w normalnych warunkach byłoby po sprawie: nie mają ślubu, zero zobowiązań,
A ja śmiem twierdzić, że tylko debile nie szczepią dzieci...
Socha i inne szury pokroju Zięby powinni trafić za kratki - przecież ich "porady" tylko szkodzą (vide wlewy z witaminy C zamiast chemii na raka).
Pozdrawiam
Ci znachorzy to zajebiści biznesmeni jakby nie patrzeć, zarabiają na głupocie i tyle.
Jeśli powiem Ci żebyś dał swojemu dziecku 10 jabłek zamiast antybiotyku i umrze to będzie moja wina czy Twoja ? Ludzie dorośli powinni myśleć samodzielnie.
@ktryb: No jak nie widzisz? Przecież to logiczne, że dziecko pomimo tego, iż jest zaszczepione nadal może zachorować? Ewentualnie przechodzić drugi raz np świnkę.
Nie po to praktycznie wytępiliśmy niektóre choroby, by teraz był powrót jeszcze większego ścierwa, bo jakaś tępa mamuśka sobie coś ubzdurała.
@Vladimir_Kotkov
Uczyli mnie w szkole, że szczepienia to podawanie osłabionych "komórek" danej choroby tak aby organizm nauczył się z nią walczyć i uodparniał się na nią.
Idąc logicznym tokiem myślenia dzieci zaszczepione nie mają się czego bać bo po to są szczepione żeby lekko przeszły chorobę bądź organizm poradził sobie z nią od razu. Tępe matki za to będą dzieci nie szczepiły i to ich dzieci są narażone na chorobę i
"Jak w grupie zaszczepionych dzieci dajmy na to na odrę, znajdzie się dziecko nieszczepione, to im większy odsetek jest dzieci zaszczepionych, tym mniejszą szansę na zarażenie się ma dziecko nieszczepione. Ale nie ma ono żadnych szans na zarażenie się odrą od dziecka szczepionego. Może się zarazić jedynie od dzieci nieszczepionych. "
Ale to nie oznacza że nie trzeba szczepić dzieci.. słowo epidemia nie bez powodu
Na tym polega wolność, decydujesz o sobie/swoich dzieciach ale bierzesz konsekwencje swoich czynów na siebie.
Co w takim razie zrobimy z ludźmi leczonymi immunosupresją, noworodkami, starcami, chorymi z niedoborami odporności? Mamy tych ludzi skazać na śmierć w imię wolności? Tylko dzięki odporności grupowej ludzie z grupy ryzyka mają szansę uniknąć zachorowania.
@ktryb: Dodatkowo, gdy ludzie chorują na niektóre choroby na które istnieją szczepionki, to te choroby mogą mutować, i sprawić, że aktualne szczepionki są nieskuteczne. Patrz grypa (nie do końca to samo, ale podobnie).
@P-uchate-K
Chcecie powiedzieć, że każdy ma brać na swoją odpowiedzialność innych ?
Szczepić się żeby nie zachorowali zaszczepieni ?
Serio nie jestem przeciwny szczepieniom ale to nie jest sposób żeby ludzi przekonywać, nikt nie lubi nakazów.
To idąc waszą logiką powinno się zakazać papierosów bo przez palaczy osoby niepalące mają większe szanse na raka.
Jeżeli żyjesz w społeczeństwie, i wchodzisz w interakcje z innymi, stosuj się do odpowiednich zasad.