XD #!$%@?ą mnie te ceny na konsolach. A tymczasem na PC starsze gry można dorwać dosłownie za grosze. Jak widzę takie gry na steam po 50-60 pln to aż się miło kupuje. A w PL to oczywiście chlew obsrany gównem z cenami nowości. A jak na steam jest za drogo to się leci na kinguin czy podobne i urywasz jeszcze 30-50% z ceny. A jak i to nie pomoże to jest sklep rarbg w którym każdego stać
@drzuo byl. W momencie premiery ps4 i xone to tak, roznica w cenie byla duza. Fife nowa kupowales za 120 z origin. Natomiast pozniej z roku na rok ceny sie zrownaly. Wiadomo pozostaja rozne przeceny na steam czy gog, jednak na psn tez sa ciagle promocje i za male pieniadze mozna kupic nowe tytuly. Plus uzywki. W tym momencie argument o cenie gier jest martwy
@drzuo dokładnie na zachodzie dasz a gierkę jakoś 80€ i zarabiając to 3k miesięcznie jest spoko a tutaj gra kosztuje 250zl i ktoś kto zarabia 3k miesięcznie robi dość duży wydatek
@JakTamCoTam: 80 to chyba jakieś #!$%@? edycje kolekcjonerskie. Standardem jest ok 60$. Jakby u nas nowości były po 60 zł to by wtedy byśmy się zrównali siłą nabywczą z zachodem. I dla takiego amerykana 60 to i tak dużo. Nie raz np. Angry Joe jedzie po grach które są "full price" czyli ok 60 dolców a nie mają dość contentu albo są #!$%@?. I wtedy ze łzami w oczach sobie myślę
@drzuo to prawda, dlatego całkowicie nie dziwię się, że piractwo w tym kraju jest takie popularne, bo zapłacić 200 za coś co może się okazać gniotem to lepiej nie ryzykować. Zwłaszcza, że u nas jest mnóstwo wydatków na wiele innych rzeczy.
@JakTamCoTam: Sytuacja i tak jest lepsza niż była. Gry na PC są zwykle tańsze to raz. Po drugie piraty niejako straciły swoje atuty względem oryginałów. Bo dawniej to była różnica tylko cenowa, gra była taka sama więc logiczne było że jak możesz mieć za darmo to lepiej. A teraz dużo gier posiada online albo/i multi do którego musisz mieć oryginalną kopię bo inaczej dostajesz produkt wybrakowany. Na oryginale masz też na
@drzuo ale jak sytuacja jest lepsza niz byla ? Przeciez nie tak dawno max za premierowe wydanie na pc bylo 120 a na konsoli 220. Teraz ceny premierowe sie wyrownaly https://www.gry-online.pl/S018.asp?ID=1413 nawet taki artykul udalo sie znalezc
@KrysznaHarrySon: IMO to przyszło z konsol. Coraz więcej gier jest wydawanych na wszystkie platformy i dają podobną cenę żeby PC nie miał przewagi. Być może też kwestia rozwoju samych gier. Dziś tytuł z najwyższej półki to jest gruby hajs i 2-3 lata developingu. Musi być top grafika, voice acting ze znanymi aktorami itd. bo gracze tego chcą. Gry to nie są już popierdółki dla nerdów tylko masowy biznes rozrywkowy. Dawniej koszty
@drzuo tego nie neguje. Jednak przez to ustandaryzowanie nie ma juz takiej przepasci gdy mowimy o cenach. Przy przedziale premierowym 200-240 roznica powiedzmy 10-20 zl to juz nie to
XD #!$%@?ą mnie te ceny na konsolach. A tymczasem na PC starsze gry można dorwać dosłownie za grosze. Jak widzę takie gry na steam po 50-60 pln to aż się miło kupuje. A w PL to oczywiście chlew obsrany gównem z cenami nowości. A jak na steam jest za drogo to się leci na kinguin czy podobne i urywasz jeszcze 30-50% z ceny. A jak i to nie pomoże to jest sklep rarbg w którym każdego stać
@Terem: Na konsoli to nie sztuka, ile tam dają 100GB? XD
@drzuo: kup używany tytuł steampowered ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jak wroce na chate tez moge znalezc jakies starocia na steamie za pelna cene tylko po co robic taki cherry picking?
Było by to samo, gdyby wszedł do Empiku, skopiował grę i odłożył ją na półkę.
Piractwo moralnie jest w porządku.