Wpis z mikrobloga

via Android
  • 2
@bardzoprosz3 nawet im tego nie komentowalem. Gosc ktorego problemem życiowym jest przeziebienie "a wieczorem jest impreza" i kebaby raczej nie jest osoba do rozmowy na temat dzieci.


A tak bardziej serio to jakichs tagow typu dzieci pewnie i tak nie ma na czarnej.
  • Odpowiedz
@bardzoprosz3: proszę bardzo, ładujesz na czarnej xD dlaczego tak niechce robić, wolabym tag dodać? Bo zawsze jest nadzieja, że ktoś coś napisze ciekawego, to po co mam osobę blokować, skoro mogę jej wymiociny zablokować?

Zresztą, ciebie chętnie zablokuje, bo dobrym ojcem to ty nie jesteś, patrząc na to jak się wyslawiasz "wkur&$wiaja dzbany, spier$#doliny zyciowe". Tym bardziej że kulturalnie się wypowiedziałem sugerując tagowanie.
  • Odpowiedz
@Amestris

Meh. Często się zastanawiam czy mój niebieski też kiedyś będzie takim super ojcem


Chyba po prostu normalnym xD Nie róbmy z podstawowej czynności w wychowaniu dziecka jaką jest wspólna zabawa, jakiejś nieosiągalnej wartości.
  • Odpowiedz
@kurczakos1 No niektórzy tak nie umieją.
Już samo gadanie mojego niebieskiego, że jak będziemy mieli dzieci, to jedyną osobą w naszym związku, która będzie przewijała, będę ja, bo to obrzydliwe i on nie będzie się za to brał.
Chociaż rzeczywistość pewnie pokaże co innego, ale mimo wszystko.
  • Odpowiedz
@Amestris Co Ci mam powiedzieć? Masz jasny wgląd w sytuację, niebieski wprost zaznaczył, że będzie miał wy.bane na gowniaka xD To już od Ciebie zależy czego oczekujesz od partnera.

Chociaż rzeczywistość pewnie pokaże co innego


Obawiam się, że może być to jednak prawda.
  • Odpowiedz
@wojtas_mks Wiadomo. Pod tym względem obawiam się, że kobiety wcale lepiej nie mają. Ale mimo wszystko chyba gdzieś tam jest ta radość z dziecka, miłość do niego i chęć, a nawet potrzeba opieki nim, zabawy
Mam nadzieję, że to tylko takie jego głupie gadanie :P
  • Odpowiedz
Mam nadzieję, że to tylko takie jego głupie gadanie :P


@Amestris: Nie. Wszystko co ja mówiłem przed porodem się sprawdziło. Ba, wręcz robię mniej niż zakładałem, bo dochodzi w--------e i zmęczenie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Podobno faceci nie czuja więzi z dzieckiem gdzieś do ukończenia przez niego 3-4 lat - bo wtedy dopiero mamy z nim w miarę normalny kontakt.
  • Odpowiedz
@wojtas_mks

Podobno faceci nie czuja więzi z dzieckiem gdzieś do ukończenia przez niego 3-4 lat - bo wtedy dopiero mamy z nim w miarę normalny kontakt


Źródło tych rewelacji? Imieniny? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Źródło tych rewelacji? Imieniny? ( ͡º ͜ʖ͡º)


@kurczakos1: Badania. Naturalną więź ma z dzieckiem kobieta, a dla faceta to jakiś całkowicie nowy osobnik w domu który zaburza nasze życie i zmusza do ogromnych poświęceń. Oczywiście NIE DOTYCZY TO WSZYSTKICH, ale większości.
  • Odpowiedz
@wojtas_mks Oczywiście, że nie jest łatwe, ale nie szukajmy głupich wymówek popartych jakimiś teoriami #rakcontent.

Można to pogodzić, ba dzielenie obowiązków jest nawet wskazane, chyba, że trafiłeś na matkę polkę i nie robi z tego tytułu wyrzutów.

Uważasz, że zajmowanie się noworodkiem to totalny luz i można to bez problemu pogodzić np. z pracą i odpoczynkiem?


Aha, nie stosuj proszę chochola, nie napisałem nic z powyższego, podałem tylko
  • Odpowiedz
@wojtas_mks Coś w tym jest. W tym wieku dziecko zaczyna bardziej kontaktować.
Ale pewne rzeczy tak czy siak będzie musiał robić. Jak mnie zabraknie na kilka godzin to przecież dziecko nie będzie chodziło osrane cały dzień.
  • Odpowiedz
Oczywiście, że nie jest łatwe, ale nie szukajmy głupich wymówek popartych jakimiś teoriami #rakcontent.


@kurczakos1: Ale jakie wymówki jeśli mowa o uczuciach ojców? "Miłość od pierwszego wejrzenia" to statystycznie wyjątek, a nie reguła.

Można to pogodzić, ba dzielenie obowiązków jest nawet wskazane, chyba, że trafiłeś na matkę polkę i nie robi z tego
  • Odpowiedz
@kicioch: _

Czemu tak nie wojujecie pod innymi wpisami na nocnej które też nie mają tagu?


Bo jak pradawna zasada głosi, 'na nocnej nie tagujemy' :-)
  • Odpowiedz