[myrmekochoria]

Zapomniałem jeszcze na koniec. Byłem w Krakowie i w końcu udało mi się odwiedzić muzeum pinballi na Stradomskiej. Wspaniałe miejsce. Jeżeli jesteście fanami gier oraz filmów, to jak najbardziej warto odwiedzić. Maszyn jest kilkadziesiąt i są opisane jak eksponaty muzealne, ale można na nich grać cały czas. Są maszyny od wczesnych lat 70. po pinballe tworzone na premiery filmów współczesnych jak Spiderman czy nowy Star Trek (całkiem zaawansowane - trzęsą się jest wiele ruchomych elementów). Oprócz tego jest Galaga, Pac Man, Punisher, Cadillacs and Dinosaurs, chodzone bijatyki. Pan, który prowadzi opowie Wam historię tych maszyn, jak działają, jak pamięć i dźwięk były zapisywane na małej pojemności i wiele innych. Wstęp kosztuje 40 zł (30 dla studentów) i możecie siedzieć tam i grać ile chcecie za tą kwotę. Piękno tych maszyn jest ciężkie do opisania: światła, dźwięki, ruchome elementy, na niektórych nawet macie coś pokroju 3d albo po wrzuceniu kulki w jakieś trudne miejsce dzieją się ciekawe rzeczy. Do gustu przypadł mi pinball z Terminatora 2 i jakiś dzikus nabił tam 450 000 000 punktów. Spieszyło mi się i tylko posiedziałem tam godzinę, ale z pewnością powrócę i polecam wszystkim. Nie zachęcam nikogo do brania śródków psychodelicznych, ale na kwasie to miejsce byłoby magiczne, zresztą i tak już jest. Szacunek i podziw za oddanie sprawie właścicielowi, dzięki takim ludziom świat jest ciekawy.

Strona

#gry #krakow #smoczautopia #starszezwoje #rozrywka

[p.....a]

@myrmekochoria: Jak z frekwencją tam? W sensie, czy jest dużo ludzi, czy można na luzie sobie pograć?

[myrmekochoria]

@pieczarrra: Ja byłem w niedzielę. Nie było tłoku, ale z 15 ludzi było podczas mojego pobytu

[Prof_]

@myrmekochoria: macie jeszcze jedno zdjęcie. Mocno polecam

[datmoor]

@myrmekochoria: Tam czas płynie inaczej, raz tam się z kumplem wybrałem, pograłem na wielu maszynach, ale nogi mnie zaczęły boleć od samego stania, i trochę hałas tych dzwonków zaczął przeszkadzać, to stwierdzamy z kumplem że czas się zmywać. I mu mówię, ze godzina grania mnie tak nie zmęczyła jeszcze. A ten do mnie że siedzieliśmy tam ponad 4 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[N.....s]

@myrmekochoria: ohui, przypomniało mi się dzieciństwo - jako typ z 91, pamiętam w miarę dobrze lata 90. Pamiętam flippery, co prawda nie takie kolorowe i wypasione, automaty do gier. Pierwsza kolonia zorganizowana z mojej podstawówki, skończyłem 1 klasę i pojechałem do Krynicy Morskiej. W ośrodku był taki... nie wiem, kącik z rozrywką? Przyciemniony lokal, nie wiem czy był tam bar, stoły do bilarda i automaty. Zagrywałem się z innymi dzieciakami

[piotrb]

@myrmekochoria: Pierwszy, który pamiętam:
http://www.ipdb.org/machine.cgi?id=388
właśnie z Krakowa, z kolonii.
I chyba dwa najstarsze, w które grałem:
http://www.ipdb.org/machine.cgi?id=1405
http://www.ipdb.org/machine.cgi?id=119

[DJ_QBC]

@myrmekochoria: fajne miejsce ale za 3 razem mialem dosc i wyszedlem po godzinie.

[Ademu]

@myrmekochoria Jak tam wszedłem i zobaczyłem automat z Punisherem to nie odszedłem, póki nie ukończyłem. ( ͡º ͜ʖ͡º) Na Cadillaki się nie dopchałem... A jeszcze Metal Slug, Mortale...

[myrmekochoria]

@datmoor: @NukeOps: @Ademu: Wybaczcie brak Internetu. Miejsce wspaniałe i podróż w nostalgie z lat 90.

[KruSHYnkA]

@myrmekochoria: byłem w grudniu, w sumie przypadkiem zaszliśmy z dziewczyną. Nie wiem kiedy uciekło ponad 3 godziny. Bardzo fajne miejsce. Ogólnie 9/10, polecam każdemu, bo te 30 lub 40 zł to serio małe pieniądze.
Dodatkowo przy bilecie dostajecie opaskę i możecie wpaść, wyjść na obiad i wrócić ;)