Wpis z mikrobloga

#gimbaza #licbaza #truestory #takaprawda #modameska #oswiadczenie

Czas egzaminów gimnazjalnych chyba się już zakończył, a za moment czas matur... Szkoła to okres w życiu każdego człowieka bardzo ważny. To okres kiedy młodzież jest bardzo wyczulona i okrutna w kontekście zamożności swojej i swoich kolegów. Z racji wykonywanego zawodu znam temat od środka. Wykop nie jest inny. Dlaczego odniosłem się na początku do egzaminów? A bo to czas u chłopaków kiedy zakłada się magiczne garnitury. Najdalej wczoraj widziałem chłopaka na ulicy, który był w garniturze o kilka rozmiarów za dużym (nie przesadzam, chłopak pływał w garniturze - dłoni nie było widać). I zrobiło mi się cholernie smutno i przykro. Bo wiem co miał w szkole, jak tego dnia musiał dostać po dupie. Na wykopie również wieczna beka z różnych rzeczy - od długości nogawek, rękawów, krawatów czy kształtu butów. To, że ktoś się ubrał, jak się ubrał nie wynika, z tego że ktoś kupił zły rozmiar, czy ma zły gust. To często wynika z faktu, że w domu na 4 chłopa jest jeden garnitur. Nie przelewa się i to nie jest tych dzieciaków wina. Darujcie więc czasami sobie takie zbędne komentarze i uwagi. I mimo 500+ zdziwilibyście się ile dzieciaków chodzi głodna po szkole... A wyjście klasą do kina i bilet za 10 zł to tragedia - ten strach i stres w oczach... Obyście nie musieli nigdy tego zobaczyć.
  • 22
  • Odpowiedz
@Maver87 byłem w wiejskiej podstawówce i gimnazjum, następnie poszedłem do liceum, które slynelo z tego, że chodzila tam młodzież bardziej kasiastych rodziców, ale nigdy nie spotkałem się z wysmiewaniem kogoś kto był widocznie biedniejszy...
To samo tyczy się wysmiewania od kujonow dzieci którym lepiej szło w nauce. Przez całą swoją karierę nie spotkałem się z takim zjawiskiem, ani nawet nie słyszałem.
Są o wiele większe problemy jak wyżywanie się silniejszych nad słabszymi,
  • Odpowiedz
@JakTamCoTam: @DywanTv: nie chcę generalizować, bo to nie dotyczy wszystkich - ale mocno byście się zdziwili. Zdecydowana większość młodzieży postrzega swój świat przez pryzmat zamożności i pochodzenia. Tak samo odnosi to do ich kolegów.
  • Odpowiedz
@Maver87: Ziom, jestem licealistą. I uważam, że jest znaczna poprawa jeżeli o to chodzi. Nie widziałem takich zachowań już bardzo długo, od podstawówki chyba.
  • Odpowiedz
@Maver87: Często ja taką jestem. Czasem nawet nie mówię o wycieczkach rodzicom, żeby im nie było przykro. Ale sytuacji, że te 10 zł jest dla mnie nieosiągalne nie było. I w żadnej szkole średniej nie ma, ludzie mogą tam juz pracować - jesli tylko chcą.
  • Odpowiedz
@Maver87: Ja mam bekę nie z tego jak ktoś się ubiera, a jak ktoś się przebiera jak ci od mody męskiej. Bardzo niewielu wygląda w tych swoich ciuchach naturalnie.
  • Odpowiedz
@Maver87: To nie bieda, a lenistwo i niegospodarność.
W moim domu rodzinnym nowe kupowało się tylko buty i bieliznę. Mamie z czasów słusznie minionych pozostało zamiłowanie do szukania "perełek" w lumpeksach, co zaszczepiła i mi. Jak chce się przyoszczędzić, a mieć ubrania według własnego gustu i dobrej jakości to wystarczy poświęcić trochę czasu. W najtańsze dni też da się kupić świetne rzeczy. Czasami trzeba trochę naprawić (przyszyć odpruty zamek, czy zszyć
  • Odpowiedz
@Maver87: "Zdecydowana większość"??? Nie przesadzasz trochę? xDDD Mam te naście lat, obracałam się w różnym towarzystwie i to naprawdę nie są już czasy gdzie się wysmiewa ludzi za takie rzeczy. Kiedyś to może było powszechne, bo osoba wysmiewajaca miała kompleksy na punkcie tego ze mimo iż ma wiele, to wciąż ma malo. Teraz tak nie ma, a jak jest, to zdarza się sporadycznie.
  • Odpowiedz
@Maver87: Maverovi nie chodzi o bezpośrednie wyśmiewanie braku pieniędzy, tylko cech które są wynikiem właśnie ich braku czyli przestarzałe ubrania, problemy z cera które pieniądze mogłyby rozwiązać itd. To nie jest tak, ze te osoby są zawsze jawnie wytykane palcami, bo to skrajne przypadki, tylko są niżej w hierarchii z automatu i samo kumplowanie z nimi jest „obciachem”, wiec zazwyczaj zostają niewidocznymi.
  • Odpowiedz
@Maver87: w ogóle garnitur na egzmain gimnazjalny xD na sprawdzian z matmy też się powinno zakładać?

Wystarczy koszula i sweter (jeżeli jest chłodno). Nie wiem czemu te garnitury się tak utarły.
  • Odpowiedz
@JakTamCoTam: Kiedy to było? Jak chodziłam jeszcze do podstawówki 15 lat temu, to śmiali się. Nie prosto w twarz - niee. Ewentualnie w klasie, śmiejąc się z przebrania. Albo za plecami. Ale śmiali się. Dzieci są okrutne.
  • Odpowiedz
Najdalej wczoraj widziałem chłopaka na ulicy, który był w garniturze o kilka rozmiarów za dużym (nie przesadzam, chłopak pływał w garniturze - dłoni nie było widać). I zrobiło mi się cholernie smutno i przykro. Bo wiem co miał w szkole, jak tego dnia musiał dostać po dupie. Na wykopie również wieczna beka z różnych rzeczy - od długości nogawek, rękawów, krawatów czy kształtu butów. To, że ktoś się ubrał, jak się ubrał
  • Odpowiedz
@Maver87: miałem w liceum znajomych z totalnie różnych środowisk, nie miało dla nas najmniejszego znaczenia kto jaki ma smartfon ani jakim samochodem jeździ bo dla nas liczyło się tylko i wyłącznie towarzystwo.
  • Odpowiedz
  • 1
@Maver87 miałam taką dziewczynę w liceum, która była dość biedna, niemodna, a do jego miała duże problemy z cerą i nie była specjalnie towarzyska. I nawet jeżeli ktoś kiedyś skomentował fakt jej stroju to raczej to było kiedy jej nie było w pobliżu, a nikt nawet nie mrugnął, kiedy wychowawczyni poprosiła klasę, żebyśmy się zrzucili na studniówkę "dla jednej osoby jeszcze", wszyscy od razu powiedzieli ok. Inności zawsze są trochę komentowane (jedna
  • Odpowiedz