Aktywne Wpisy
Mefedronka +957
Mirki, w końcu jestem singielką. Mogę robić co chcę.
Potrzebuję 500 plusów, żeby rozpocząć szalony projekt.
Każdemu plusującemu prześlę na pw zdjęcia.
Będzie to z jedną, no... może dwiema takimi marchewkami jak się uda.
Raczej na wykopie nikt tego nie robił, więc jakiś powiew świeżości doświadczycie.
Plusy zbieram do godz. 18:00. (。◕‿‿◕。)
Kto mnie zna, ten wie, że dotrzymuję słowa i wysyłam zdjęcia na prośbę
Potrzebuję 500 plusów, żeby rozpocząć szalony projekt.
Każdemu plusującemu prześlę na pw zdjęcia.
Będzie to z jedną, no... może dwiema takimi marchewkami jak się uda.
Raczej na wykopie nikt tego nie robił, więc jakiś powiew świeżości doświadczycie.
Plusy zbieram do godz. 18:00. (。◕‿‿◕。)
Kto mnie zna, ten wie, że dotrzymuję słowa i wysyłam zdjęcia na prośbę
DzonySiara +125
Pierwsza wiosenna, górska wyrypa.
Miała być Góra Św. Anny z @Arczi-S i @Marcin_od_Tribana, ale nie wiedzieć czemu, tak bardzo mnie kusiło pojechać samemu w góry, że tym razem musiałem kolegom podziękować.
Wyjechałem na spokojnie o 8.00 rano i obrałem kierunek na Ustroń i Równicę. Tradycja każe, żeby raz do roku tam pojechać i poprawić PR-a na podjeździe. Po kilkunastu km odzywa się do mnie @byczys z pytaniem gdzie jadę. Tak się złożyło, że dzień wcześniej nocował w Brennej i właśnie udawał się na śniadanie do McD w Jasienicy, który miałem po drodze do Ustronia. Zgarnąłem go więc stamtąd i dalej jechaliśmy razem.
Na samą Równicę mój kompan nie podjeżdżał, a ja tylko zrobiłem na górze zdjęcia i dogoniłem go w Wiśle pod sklepem. Dalej podjazd na Kubalonkę, ale już zjazd do Koniakowa nie główną drogą, tylko bocznymi, leśnymi ścieżynkami, wyłączonymi z ruchu samochodowego. Piękna sprawa.
Po drodze trafiło się kilka srogich ścianek, gdzie maksymalne nachylenie sięgało 18%. @byczys stwierdził, że właśnie tego było mu trzeba. Służę uprzejmie i polecam się na przyszłość :D
Było też trochę "zamulania", podczas którego dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy na temat przygotowań @byczys'a do North Cape 4000, w którym będzie brał udział. Można się zmęczyć od samego słuchania, a co dopiero jechać w taką trasę... Dla mnie na chwilę obecną niewyobrażalne.
W Żywcu obiadek w McD, skąd @byczys jedzie prostu do Międzybrodzia, a ja lekkim objazdem przez Kocierz i przełęcz Targanicką. W końcu miała być wyrypa, a nie pitu pitu. Spotykamy się na skrzyżowaniu i razem podjeżdżamy Przegibek. Na górze zimna Cola, uzupełnienie bidonów i w dół do Bielska. @byczys na pociąg, a ja z wiatrem w plecy do domu.
242 km i 3200 m w górę. Jest nieźle jak na pierwszą górską trasę. Jeszcze kilka podobnych i forma na wyprawę będzie w sam raz.
#mortalszosuje - mój tag
#rowerowyrownik #szosa #wykopcanyonclub #przegibekzawszespoko #100km #200km (nr 2)
@Mortal84: Serce szybciej zabiło, bo byłam tam (biegowo) rok temu i obiecałam sobie, że wrócę tam z rowerem (i jeszcze nie wróciłam;))...
@czteroch: Niektórzy mówią, że nie można się tak niezdrowo odżywiać, ale to nieprawda. Można, tylko trzeba #!$%@?ć kilometry. Na tym polega odpowiedzialność.
@rdza: Można tam też wrócić na rowerze. Przecież to tylko 400 km ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@radoslaw-szalkowski:
@Mortal84: w tygodniu to niestety pracuję, a ostatnio i w weekendy ciężko czas znaleźć - poza tym na razie nie ta forma na takie górki. Ale w lipcu/sierpniu bardzo chętnie :D
@rdza: moim zdaniem nie warto, chyba że całkiem poza sezonem Dużo aut i tłumy. Jest dużo spokojniejszych i bardziej urokliwych podjazdów w okolicy ;)
Nie ma sprawy, a to "zaś" dobrze jakby jeszcze tym roku było ;)
@byczys: @rdza: Trzeci raz byłem teraz na Równicy i dopiero pierwszy raz trafiłem na dość spory ruch. Znajoma ze Stravy też tam wczoraj była i nie skończyło się to dla niej zbyt dobrze: https://www.strava.com/activities/1510766245