Wpis z mikrobloga

  • 4728
Szacunek dla #policja z #krakow za to, że wczoraj widząc jak wraz z kumplem pijemy browarka nad Wisłą podjechali i zamiast wlepiać bezsensowne mandaty, poprosili o to żebyśmy tylko siedzieli spokojnie i nie zapomnieli posprzątać butelek. Wreszcie w tym kraju poczułem się jak cywilizowanym świecie.
  • 80
  • Odpowiedz
@zakuosw wiele razy nad Wisłą miałem sytuację gdzie policja podchodzi i tylko nas legitymowala I kazała otwarte browary wywalić. Inna sprawa z #!$%@? z SM zawsze się mandatem kończyło
  • Odpowiedz
@zakuosw: Ja osobiście nie piję w ogóle, ale mam głęboko w nosie, że ktoś pije nad rzeką, w mieście, czy gdziekolwiek, o ile oczywiście nie robi dymu i nie zachowuje się jak zwierz.

Niemniej chore jest dla mnie to, że spokojnie siedzące i pijące to nieszczęsne piwo osoby mogą dostać mandat i zależy to tylko od dobrej woli funkcjonariusza, że nie dostają.
  • Odpowiedz
Wreszcie w tym kraju poczułem się jak cywilizowanym świecie.


@zakuosw: pomijając fakt, że siedziałeś obsrany na 100zł na sam widok radiowozu
  • Odpowiedz
@zakuosw: Smutne jest to, że takie zdarzenia musimy opisywać i traktować jak białe kruki, jak murzynów albinosów, jak coś co w pierwszej chwili wydaje się niewyobrażalne. Też mi się zdarzyło być potraktowanym po ludzku, ale zazwyczaj jest odwrotnie.
  • Odpowiedz
  • 0
@darkdancerr też kiedyś tak miałem że szedłem wieczorem z zamkniętym piwem. Dostałem mandat za usiłowanie spożycia. Przyjąłem bo byłem już po 3 i straszyli że albo mandat albo "hotel".
  • Odpowiedz
No niby szacun dla #policja, ale ja jakoś nie jestem tak entuzjastycznie nastawiony, bo ostatnio notorycznie spotykam się z przypadkami, że ta sama #policja nie stosuje się do przepisów ruchu drogowego, w szczególności do ograniczenia prędkości. Nie jadą na kogutach, niech dadzą przykład swoim zachowaniem innym kierowcom. Jak inaczej mają zapracować na szacunek wśród społeczeństwa? Mało tego, najczęściej zdarza się to w miejscu, gdzie sami często suszą
  • Odpowiedz
@zakuosw: My kiedyś piliśmy w parku u mnie w mieścinie, przejechała policja my siedzimy pełno browarów, powiedzieli ze przejada tu za 5 minut i jak będzie posprzątane to nawet się nie zatrzymają drugi raz :) Wiedza ze nie wygrają z mlodziakami to wola z nimi współpracować :)
  • Odpowiedz
@zakuosw również wczoraj miałem sytuację z pozytywnym policjantem, gdy po kontroli bagażnika I zobaczeniu mocnego sprzętu grającego poprosił o przetestowanie go. Słysząc jak gra stwierdził, że musi sobie kierowca coś tam posprawdzać kabelki bo słabo gra, podziękował i pojechał :)
  • Odpowiedz