Wpis z mikrobloga

  • 4728
Szacunek dla #policja z #krakow za to, że wczoraj widząc jak wraz z kumplem pijemy browarka nad Wisłą podjechali i zamiast wlepiać bezsensowne mandaty, poprosili o to żebyśmy tylko siedzieli spokojnie i nie zapomnieli posprzątać butelek. Wreszcie w tym kraju poczułem się jak cywilizowanym świecie.
  • 80
  • Odpowiedz
@darkdancerr W usa jest taka akcja ze daja ci piwo do bronzowej papierowej torby i mozna pic np. W parku. Nie moga sie #!$%@? bo nie wiedza czy pijesz piwo czy soczek( ͡º ͜ʖ͡º) tutaj policja musi miec powod zeby sie #!$%@? i ta torba nie jest jedna z nich
  • Odpowiedz
@zakuosw: Nie bede pisał o Polsce, napiszę o Francji - Miejscowość Chamonix u stóp dachu Europy, Mont Blanc. Przyuważyłem gdzieś że jakiś facet popijał sobie piwo. Po powrocie z gór idę do sklepu kupuje dwa browary, pytam się sprzedawcy czy mogę legalnie się gdzieś napić (sprzedawca po tym pytaniu popatrzył się jak na kosmitę na mnie ale odpowiedział że jasne, nawet mogę sobie siąść na środku rynku i wypić). Tak
  • Odpowiedz
@zakuosw: A ja kiedyś miałem tak, że szedłem sobie kulturalnie z piwkiem w trakcie Juwenaliow w Rzeszowie i nieopodal stała policja. Nic z tego nie robiułem, bo to miejsce wydawało sie jeszcze terenem kampusu(obok akademik, ale nie, droga okazala sie publiczna i #!$%@? nie potrafili przymknąc oczu, tylko wlepili 100zł mandatu
  • Odpowiedz
@zakuosw: do was się przypadkiem doczepili, była jakaś większa akcja, 2 suki jeździły po okolicy, a jedna po bulwarach, dodatkowo przynajmniej 3 piesze patrole po 2 osoby

  • Odpowiedz
@zakuosw: w krakowie zawsze spoko. kiedys pod barba-khanem siedzielismy ze znajomymi i pilismy wino w papierowej torbie, zeby nie bylo widac. podjechali do nas policjanci, albo straz miejska na rowerach i mowia: hehe, nie robcie sobie jaj, bo i tak wiadomo co tam macie xD wypijcie i wyrzuccie, bo jak zrobimy jeszcze kolko i dalej tu bedziecie, to damy po 50zl mandatu.

  • Odpowiedz
@zakuosw: ja akurat mam same pozytywne doświadczenia z policją w tym względzie. Mandat za spożywanie % dostałem raz, a groziło mi to baaardzo dużo razy, a na końcu skończyło się na upomnieniu słownym. Grunt to traktować policjantów z szacunkiem, jak człowieka. Jeśli ten nie ma gorszego dnia albo nie trafisz na idiotę, to myślę, że w większości przypadków obędzie się bez mandatu.
  • Odpowiedz