Wpis z mikrobloga

To będzie ten wpis, w którym chwalę się, że po niecałym roku porządnej nauki dostałem się na juniora #frontend (pełnoprawny full time, a nie jakieś tam praktyki ( ͡º ͜ʖ͡º)).

Czyli da się, i to z samym liceum, nie mówiąc o tym, że dokonałem tego w #uk, prawie dwa lata po zamieszkaniu. To pewnie zasługa mojego perfekcyjnego angielskiego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#webdev #unaswuk #naukaprogramowania #nieprogramowanie
  • 33
  • Odpowiedz
@rudy2007: generalnie to jak już nauczyłem się podstaw HTMLa, CSSa i JavaScripta (z Codecademy z tego co pamiętam) to zacząłem robić projekty, od prostego do trudnego, zacząłem od czystego JavaScripta, a skończyłem na Reactcie. Co ciekawe to ten w Reactcie zrobił największe wrażenie, mimo że w pracy nie jest on w ogóle używany.

Jeżeli chodzi o czas to szczególne na początku był to cały wolny czas po pracy. Wcześniej też
  • Odpowiedz
@JesusOfSuburbia: zapytam tak może głupio, ale w porownaniu do swoich umiejetnosci przy aplikowaniu do pracy, czy osoba ogarniajaca dość dobrze html, cssa i JavaScript (potrafiąca na luzie np.postawić stronę, stworzyć forum, zrobić program losujący, plan zajęć, proste apki na androida, prostą grę, etc.) plus angielski na b2/c1 ma jakieś szanse? Nie chodzi o mnie więc wiem, że kijowo określiłam umiejetnosci, bo nie znam się na programowaniu (xd). Ale znam kogoś,
  • Odpowiedz
@JesusOfSuburbia: Protip dla innych:

Zacznijcie po prostu robić projekty. Od najłatwiejszego do trudniejszego. Wszystko dokumentujcie na jakimś githubie i powracajcie do starych projektów i wyciągajcie wnioski dlaczego tak zrobiliście a nie inaczej.
  • Odpowiedz