Wpis z mikrobloga

Nie, no to nie do wiary. Nie, to być nie może. Osiem lat podstawówki i cztery liceum. Potem pięć, bite, studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jak by ktoś dał mi w mordę. Ja #!$%@?ę, #!$%@?! O, bracia geodeci, siostry geodetki, sto trzydzieścioro było nas na pierwszym roku. Myśleliśmy, że nogi Boga złapaliśmy, że oto nas przyjęto do szkoły inżynierów. Szkoła inżynierów, Dżizus, #!$%@?, ja #!$%@?ę! Przez pięć lat obliczeń tysiące, młodość w bibliotekach. A potem bida, bida i rozczarowanie! A potem beznadzieja i starość pariasa i wszechporażająca nas wszystkich pogarda, władzy od dyktatury, aż po demokrację, która nas, mierniczych, ma za mniej niż zero. Dlaczego władza każdej maści ma mnie za nic? Czy czerwona, czy biała, jestem dla niej śmieciem, #!$%@?! Pod każdą władzą czuję się jak kundel! Czemu nie jestem chamem ze sztachetą w ręku? Ktoś by się ze mną liczył gdybym rzucił cegłą! A przecież stanowimy sól ziemi.

#pracbaza #praca #polska #geodezja #inzynieria #gorzkiezale #podkarpacie #stalowawola #agh #politechnikarzeszowska #politechnikakrakowska #politechnikalubelska
r.....r - Nie, no to nie do wiary. Nie, to być nie może. Osiem lat podstawówki i czte...

źródło: comment_2t6mrBffql33pTgOfqvUsOU9udQG1t64.jpg

Pobierz
  • 7