Dzisiaj zaspałem z lekka, bo kotu się popierdzieliło i postanowił wyjść o 2:30... Dobrze że spojrzałem na zegarek bo już poszedłem do łazienki z ciuchami xD Skutek taki, że ruszyłem o 5:30 - w sumie zysk z tego taki, że sobie wschód Słońca obejrzałem. Wiosna na całego - było niemal +9°C, szkoda że mimo ostrzeżeń na RRSO ten zapowiadany "silny wiatr" się nie pojawił i musiałem znowu dusić się w masce ( ͡°ʖ̯͡°) Pewnie trochę tempa mi zabrała, a i puls podniosła bo niemal cały czas miałem powyżej 160bpm. Nic to, tempo jakoś tam znośne (5:11/km), trening odbyty, a ja stresuję się #cracoviamaraton tak jak się stresowałem. Chyba najgorsze będzie powiedzenie o tym żonie ( ͡º͜ʖ͡º)
@enron: Przybij piątkę mojemu Tacie - on też co chwilę się zastanawia, jak o niektórych biegach ma powiedzieć mojej mamie i to tak, żeby nie wywaliła go z domu. XD
Dzisiaj zaspałem z lekka, bo kotu się popierdzieliło i postanowił wyjść o 2:30... Dobrze że spojrzałem na zegarek bo już poszedłem do łazienki z ciuchami xD
Skutek taki, że ruszyłem o 5:30 - w sumie zysk z tego taki, że sobie wschód Słońca obejrzałem.
Wiosna na całego - było niemal +9°C, szkoda że mimo ostrzeżeń na RRSO ten zapowiadany "silny wiatr" się nie pojawił i musiałem znowu dusić się w masce ( ͡° ʖ̯ ͡°) Pewnie trochę tempa mi zabrała, a i puls podniosła bo niemal cały czas miałem powyżej 160bpm. Nic to, tempo jakoś tam znośne (5:11/km), trening odbyty, a ja stresuję się #cracoviamaraton tak jak się stresowałem. Chyba najgorsze będzie powiedzenie o tym żonie ( ͡º ͜ʖ͡º)
#sztafeta #biegajzwykopem #bieganie #enronczlapie #ruszkrakow
źródło: comment_oxJMjbMjjUcbjXlMcSpLjPKjw1tRYAZz.jpg
Pobierzźródło: comment_W6U7bsqgbQiwwi7PbefFqFDtvpMCMuzw.jpg
Pobierz