Wpis z mikrobloga

Tak jak obiecałem odpowiadam na wpis randka w ciagniku


No to po kolei, pojechałem samochodem po nią koło południa. W drodze na gospodarstwo troche była zdenerwowana, pewnie nie wiedziala czego sie spodziewac, wszystko minęło jak dojechalismy i zobaczyła z czym ma doczynienia, takiego błysku w oku sie nie zapomina.

Chciała żebym oprowadził ją po gospodarstwie, ale to zostawiłem na inne spotkanie, wszystko było przygotowane, więc spakowaliśmy się do ciągnika i pojechaliśmy na randke.


Na początku normalna gadka na różne tematy jednka najlepiej nam się rozmawiało o roślinach i wszystkim co z tym związane(teoria vs praktyka), różowa studiuje biotechnologie i odbyłem najlepszą rozmowę o gmo ever. Po kilku godzinach zamówiliśmy pizze. Późnym popołudniem jak słońce zaczęło zachodzić, zaczęło być coraz bardziej gorąco ( ͡° ͜ʖ ͡°). Całowanie i przytulanie, siedziała na kolanach, jest jednak spory minus, jak się trąci kierownice podczas prowadzenia gps, to się rozłącza, następnie tak jak myślałem, fotel ma amortyzacje do 140kg, wiec na 2 osoby to troche słabo, trzeba bedzie reklamacje do dealera złożyć.

Wydajność w pracy była minimalnie słabsza, bo ciężko sie skupić, no ale tak wspaniałego czasu w ciągniku jeszcze nie spędziłem, wspólnie się zgodziliśmy, że będziemy to częściej powtarzać. Docelowo miałem krócej pracować, ale dosyć się przeciągnęło bo tak dobrze się rozmawiało.

Koło 22 pojechałem ją odwieźć do domu, jak byliśmy już blisko to nawet nie musiałem pytać czy mogę wejść na herbatę. Na mieszkanie weszliśmy całując się, wszystko szło tak jak na filmie, ale do czasu. Tak jak już wspominałem mam bardzo odpowiedzialną pracę i w momencie jak już ją prawie miałem, prawie nadzy, ręka w majtkach itp, zadzwonił mój telefon, bardzo ważny swoją drogą, no i co zrobic, trzeba było zostawić napaloną różową i jechać, wyobraźcie sobie jak przykro jest zostawić kogoś w takim momencie. Jesteśmy umowieni na nastepne spotkanie, u niej w domu i koniecznie mam nie brać ze sobą telefonu ( ͡° ͜ʖ ͡°), gdyby to bylo takie proste.

Moje odczucia co bym zmienił i co poprawił, na pewno nie zaprosiłbym następny raz na trzecie spotkanie na taką randkę, bo mam spore wrażenie, mimo że sympatyczna kobieta, to poleciała na pieniądze, a tego chciałbym uniknąć. Uprzedzając pytanie, nie nie mogłem zignorować tego telefonu i zostawić tą sprawe samą w sobie, kto zajmuje sie dużym biznesem zrozumie. Jak ktoś ma możliwość zorganizowania takiej randki to polecam.

#zwiazki #rozowepaski
  • 155
  • Odpowiedz
@b4mbo: tak jak napisalem, nastepna jest u niej, bo mnie zaprosila, a jaki ma pomysl to raczej nie trzeba pisac. Dzisiaj XD.
@camelinthejungle: takie dziwne przeczucie, mialem taka sytuacje 3 lata temu, dopoki bylo mnie stac na wszystko to bylo az zbyt pieknie, ale jak to w zyciu pojawiaja sie problemy, odbiorca rzepaku niewyplacalny i trzeba bylo przycisnac pasa i zyc troche skromniej, wole byc ostrozny, a ze
  • Odpowiedz
Jak wam wyjdzie to gratulacje.

Ale z tym pokazywaniem kasy w sensie gospodarstwa to nie wiem czy dobry pomysł na początek.

Trzeba było z miesiąc-dwa grać zwykłego mirka co to ma 5 hektarów i jakoś leci od pierwszego do pierwszego. Ale to trzeba telefon ukryć iphona, dobre auto zostawc w domu.

Ja
  • Odpowiedz
@leopold12: ty chcesz seksu ona kasy więc pasujecie do siebie ;)
Tak poza tym jeżeli przez całe życie ma ci chodzic po glowie, ze ktos leci na twoj majatek to lepiej nie szukaj rozowego. Mozesz zobaczyc reakcje czy bedzie sie burzyc jezeli powiesz ze slub tylko z rozdzialem majatku ;)
  • Odpowiedz
@leopold12: Serio typie, w takiej chwili MUSIAŁEŚ ODEBRAĆ bardzo ważny telefon? Skoro one są takie ważne to czemu chcesz go na następnej randce wyłączyć? Na miejscu tej laski bym się poważnie zastanowił.
- Och och och, mocniej, dochodzę!
(drrryń)
- Sory, muszę odebrać.
  • Odpowiedz
@leopold12: srodki ochrony roslin kosztują fortunę, nawozy i reszta też, eksperymentujesz na jakimś małym areale czy to faktycznie działa ? W sensie takim że producenci wszytko ci powiedzą że plon większy, że to że tamto a rolnik płaci. Próbowałeś uprawiać bez tej całej nowoczesnej chemii ? Kiedyś oglądałem program że gleba przy takim nowoczesnym rolnictwie jest martwa a po jakimś czasie gdy wraca do naturalnego staniu plony są większe.
  • Odpowiedz
@kinlej: to ona chce zebym nie brał telefonu.
@prosile: jakbym chcial seksu to bym sponsorował jakas 18nastke, a nie probowal bajerowac.
@przygarnijkropka: w #!$%@? mam moja kase rozchodzi sie o to, ze nie wiem czy traktuje mnie tak za moja osobowosc czy za pieniadze, nic wiecej, kasa raz jest raz nie ma.
@mercedes_amg: mam wiedze ze studiow + nabywam nowa na roznych szkoleniach, nigdy
  • Odpowiedz
@leopold12: Przypominasz jedną bliską mi osobę. Non stop harówka, ciągłe siedzenia na bazie, wyciskanie z siebie i pracowników 120%, urlop co najwyżej w zimę. Ciągły nacisk na dziecko, że przejmie majątek i będzie takim samym pracoholikiem jak on


  • Odpowiedz
A piwniczaki dalej będą sadzić, że trzeba być chadem informatykiem za 15k żeby różowa popuściła soki xD


@Pawel_II_Smieszek: ale zdajesz sobie sprawę, że leopold zarabia więcej niż kilku programistów razem wziętych, prawda?
  • Odpowiedz
@mercedes_amg: to i tak jezdze slabym samochodem.
@lewaq3000: tylko czesciowo trafiles, nie cisne pracownikow, nikogo nie zmuszam do nadgodzin, jak nie ma nic do roboty zadko sie zdarza ale jednak, to pracownocy sobie soedza i nic nie robia a i tak maja placone.
Nie cisne na dziecko, nawet go nie chce w tym momencie, nie mialbym czasu nawet, brak dziecka to zadna strata, mam spora rodzine to przepisze
  • Odpowiedz