O k------s, mojego kuzynka 18 lvl od strony matki rodzice w------i z domu po tym jak nie chciał zachować postu a jak zaczęli mu rzucać argumentami o dobrym Bogu który go stworzył to odpyskował że jest raczej efektem wyruchania matki przez ojca xD
Z kim ja będę k---a siedzieć za dwa dni przy stole xD
@Szaman_plemienia_tatamahuja: Typowy katolik jest typowy.Pewnie szukali pretekstu żeby pozbyć sie balastu i go w---------ć z domu,akurat nadarzyła się okazja ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
@Shyvana Jeżeli jest pełnoletni, w pełni sprawny, nie szanuje zasad domu i jeszcze wali takim tekstem to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się od tych rodziców odciąć i vice versa. No chyba, że rodzice to niewolnicy dziecka i mają go tolerować nieważne co robi i jeszcze kłaść kasę na niego xD
@romek898: A rodzice niech mają szacunek do swojego syna i jego poglądów. To że mieszka z rodzicami co jest raczej normalne w wieku 18 lat nie oznacza że musi się z nimi zawsze zgadzać i może mieć swoje zdanie
@soapchuck: no właśnie dziwne, ja tam poszczę może nie jakoś super ale takie mam zasady ale swoim dzieciom bym odpuścił, do taki rzeczy trzeba dojrzeć a jak się stwierdzi że nie, no to nie i żyjemy dalej. Wiara na siłe to nie wiara.
niech się wyprowadzi to nikt go nie będzie do niczego zmuszał. Osiemnastolatek chyba jest na tyle rozgarnięty żeby z szacunku do rodziców i ich wyznania (W ICH DOMU) powstrzymać się jeden dzień od jedzenia mięsa żeby nie robić im przykrości.
A co powiesz na to: Ponad 30 na karku, mieszkam sam, a matka do mnie jakiś szantaż emocjonalny "nawet tacy jak ty nie jedzą mięsa w wielki post"... Co to ma znaczyć " tacy jak ty"? Chodzi o ateistów
@Szaman_plemienia_tatamahuja: bardzo postępowi rodzice. Dali mentalnej gimbie wolną rękę w dysponowaniu swoim życiem - skoro ma tak silną potrzebę manifestowania swojego ateizmu, niech idzie i we własnym mieszkaniu urządzi nawet remont łazienki w Wielką Niedzielę. Sąsiedzi już nauczą go poszanowania zasad życia we wspólnocie. @nordberg: oczywiście, że to najlepszy sposób na uniknięcie sporów ale jak widać temu chłopaczkowi wciąż bliżej do zbuntowanego nastolatka, niż trzeźwo myślącego mężczyzny.
@Szaman_plemienia_tatamahuja: jak mieszla pod dachem rodziców, ubiera się i żre za ich hajs, to choćby mu kazali łazić w stroju baletnicy, ma zasrany obowiązek się słuchać.
Jak w--------i na swoje to będzie mógł sobie mędrkować.
@nordberg: i o tym mówię, a ten kuzyn OP'a to daje sobie rękę uciąć że do końca normalny nie jest. Zresztą po takich odzywkach do rodziców to chyba jasne.
@Szaman_plemienia_tatamahuja: ja na 18 lvlu wprawdzie nie kłóciłem się o post, ale stwierdziłem że nie chce chodzić do kościoła, bo to bez sensu. Z domu mnie nie wyrzucono, ale spowodowałem ostry konflikt, i po paru miesiącach się ugiąłem, żeby mieć spokój. Obecnie uważają, że przybliżyli mnie do zbawienia poprzez zażegnanie kryzysu wiary
powstrzymać się jeden dzień od jedzenia mięsa żeby nie robić im przykrości
@JuneJohn: Jako już dorosły mężczyzna z pewnym doświadczeniem, mogę powiedzieć że tutaj nie chodzi o jeden dzień tylko o autonomię. O walkę o władze. Rodzicom nie podoba się to, że nagle ich dzieciak ma inne poglądy. Tracą władzę we własnym domu. I tutaj zaskoczenie, ale to dobrze że tak robi, on musi sobie wywalczyć pozycję a oni ją zaakceptować. Jeżeli go docisną to może nawet uda się że dziecko będzie ich słuchać i wykonywać polecenia...ale to dobra droga do wychowania sobie cielaka-ciamajdy któy nie potrafi się nikomu postawić. Rodzice muszą zaakceptować fakt że dzieciak ma
Po dwóch miesiącach rzeźby projekt ukończony :) wyleciało skrzydło, zawieszenie z obniżonego dziadostwa przywrócone do stanu fabrycznego, nowa folia i parę wizualnych rozkmin, których nie chce mi się wymieniać.
Z kim ja będę k---a siedzieć za dwa dni przy stole xD
#truestory #coolstory #bekazpodludzi
Co w sumie do katolstwa nawet pasuje. XD
A co powiesz na to: Ponad 30 na karku, mieszkam sam, a matka do mnie jakiś szantaż emocjonalny "nawet tacy jak ty nie jedzą mięsa w wielki post"...
Co to ma znaczyć " tacy jak ty"? Chodzi o ateistów
@nordberg: oczywiście, że to najlepszy sposób na uniknięcie sporów ale jak widać temu chłopaczkowi wciąż bliżej do zbuntowanego nastolatka, niż trzeźwo myślącego mężczyzny.
Jak w--------i na swoje to będzie mógł sobie mędrkować.
@nordberg: i o tym mówię, a ten kuzyn OP'a to daje sobie rękę uciąć że do końca normalny nie jest. Zresztą po takich odzywkach do rodziców to chyba jasne.
@JuneJohn: Jako już dorosły mężczyzna z pewnym doświadczeniem, mogę powiedzieć że tutaj nie chodzi o jeden dzień tylko o autonomię. O walkę o władze. Rodzicom nie podoba się to, że nagle ich dzieciak ma inne poglądy. Tracą władzę we własnym domu.
I tutaj zaskoczenie, ale to dobrze że tak robi, on musi sobie wywalczyć pozycję a oni ją zaakceptować. Jeżeli go docisną to może nawet uda się że dziecko będzie ich słuchać i wykonywać polecenia...ale to dobra droga do wychowania sobie cielaka-ciamajdy któy nie potrafi się nikomu postawić.
Rodzice muszą zaakceptować fakt że dzieciak ma
Komentarz usunięty przez autora
Chyba że je mięso w piątek, wtedy nie