Wpis z mikrobloga

Szkoda, że nie było z nimi jeszcze kierownicy.


@Tomm16: serio? "Kierownica"? Myslalam, ze wystarczy nie byc uposledzonym, by majac z gory przyklad (wykladowca-wykladowczyni) nie potrafic odmienic zgodnie z wzorem. Tzn. pewnie sie nie myle.

czyli tak jak napisał kolega wyżej. Kierowca - kierownica. Zgadza się? XD

po prostu albo odmiana ma sens i brzmi normalnie, albo nie i tyle.


@llllllll: jw. Albo tobie brak inteligencji by odmienic zgodnie z wzorem
W tym temacie: lewactwo próbuje na siłę usprawiedliwić użycie jakiegoś wyrazu, który nie tylko brzmi kretyńsko, ale jeszcze jest używany raz na sto tysięcy przypadków.

Co do filmu to faktycznie końcówka idiotyczna i doklejona do całości bez ładu i składu.
Jak jest w oryginale?

Akurat to są dość zgrabne formy, które mogłyby się przyjąć (naukowczyni ładnie, żołnierka też w granicach normy), w przeciwieństwie do forsowanych ostatnio potworów językowych takich jak "ministra" czy "premiera".
@LibertyPrime:
Jeżeli ktoś uważa, że takie tytuły jak "żołnierz", "naukowiec", "doktor", "profesor", "psycholog" powinny mieć odmianę również żeńską, to tylko sugeruje, że kobieta gorsze stworzenie, skoro musi mieć swoją odmianę.
Mimo, że te tytuły mają odmianę męską, to w głowie osoby nieuprzedzonej "doktorem, profesorem, psychologiem", może być zarówno mężczyzna jak i kobieta; taka osoba gdy usłyszy słowo "doktor" nie myśli "aaaa facet", tylko "aaaa... osoba która ma mnie leczyć".
@LibertyPrime: @lilagirl: @Shatter: @Croudflup: @Izziy: @kinlej: @Hatespinner: @nordberg:

Jaki SHITSTORM xDDDDDD

Spróbuje Wam wytłumaczyć dlaczego pewne formy/odmiany powinno się stosować, a kiedy nie powinno xD

Sfera administracji rządowej:

Rodzaj męski danego zawodu/pozycji/rangi ma na celu
nazwanie człowieka wykonującego pewną funkcję i określenie jego pozycji w hierarchii.
Dlatego też w aktach prawnych stosuje się nazwy "Obywatel", "Premier", "Minister".
W interpelacjach również stosuje się "Szanowna Pani
rzeczowników nie odmienia się przez rodzaje.


@Shatter: Nauczycielka? Lekarka? Pielęgniarka? Wychowawczyni? Dyrektorka? Krawcowa (co, żona krawca? xD)

Mimo, że te tytuły mają odmianę męską, to w głowie osoby nieuprzedzonej "doktorem, profesorem, psychologiem", może być zarówno mężczyzna jak i kobieta; taka osoba gdy usłyszy słowo "doktor" nie myśli "aaaa facet", tylko "aaaa... osoba która ma mnie leczyć".


@nordberg: Doktor to tytuł naukowy tak jak i profesor, a nie lekarz xDD Poza