Wpis z mikrobloga

@klefue gdybym był rekruterow i jeżeli miałbym rekrutować się na pozycję ktora da mi pracę jako rekruter na kilka miesięcy/lat w firmie która mi odpowiada i mialbym poświęcić nieodpłatnie kilka godzin na udawany proces rekrutacji, którym pokaże pracodawcy swoje umiejętności, to nie widzę problemu, żeby tak zrobić.
@golip tak, wspomniałem juz, że kolejność mogła nie być trafiona, ale OP mógł wskazać, że wolałby najpierw się poznać i określić warunki zatrudnienia zanim podejmie się zadania, a nie wyjeżdżać z sarkastycznym, bedbekowym tonem.
@loczyn istnieją organizację zrzeszające freelancerów, duże firmy zapewniające bardzo lukratywne projekty, ale rekrutujące w swoje szeregi tylko najlepszych - zerknij sobie na ich procesy rekrutacyjne
@Rimfire zerknij np. na Toptal. Dzięki nim możesz działać jako freelancer, ale nie przejmować się wyszukiwaniem klientów i ściąganiem z nich płatności. Ustalasz sobie stawkę, ustalasz swoją dostępność, sam wybierasz projekty. To jest freelancing, ale wymaga m.in. przejścia przez obszerny screening, a w nim pojawia się zadanie testowe.