Aktywne Wpisy
wykop +11
Dzień dobry, Wykop! ( ▀ ͜͞ʖ▀)
zapewne już zauważyliście, a jeśli nie - śpieszymy poinformować! W sklepie czeka na Was kolejna wersja androidowej aplikacji #wykopnaandroida. Biorąc pod uwagę Wasze zgłoszenia oraz sugestie, w tej wersji:
- dodaliśmy możliwość logowania oraz rejestracji przez Google;
- poprawiliśmy wygląd usuniętych komentarzy;
- rozwiązaliśmy problemy związane z zakopywaniem oraz poprawiliśmy możliwość cofania głosu;
- wdrożyliśmy poprawki w profilu;
- wprowadziliśmy dynamiczne dostosowanie
zapewne już zauważyliście, a jeśli nie - śpieszymy poinformować! W sklepie czeka na Was kolejna wersja androidowej aplikacji #wykopnaandroida. Biorąc pod uwagę Wasze zgłoszenia oraz sugestie, w tej wersji:
- dodaliśmy możliwość logowania oraz rejestracji przez Google;
- poprawiliśmy wygląd usuniętych komentarzy;
- rozwiązaliśmy problemy związane z zakopywaniem oraz poprawiliśmy możliwość cofania głosu;
- wdrożyliśmy poprawki w profilu;
- wprowadziliśmy dynamiczne dostosowanie
Soothsayer +113
chciałem sb kupić truskawki, spytałem czy można płacić kartą, nie można było, spytałem czy jak wypłacę sb z bankomatu 50zł to będzie miała jak wydać, ona że luzik więc poszedłem szukać bankomatu, nie znalazłem i teraz mi strasznie głupio bo powiedziałem, że zaraz wrócę, a nie wróciłem... jeszcze szedłem okrężną drogą żeby nie widziała mnie
Nie uzgadnialiśmy tego wcześniej , ale ja raczej nie jadam w pierwszy lepszych knajpkach, mam jakieś swoje wydzimisie żywieniowe, staram się nie wybrzydzać ale tak już się przyzwyczaiłam, że czasem płacę za obiad 3 cyfrową sumę i dostrzegam ogromną różnicę w smaku takiego jedzenia.
Jednak sytuacja wyglądała tak, że on chciał iść do jakiejś randomowej knajpki, a ja do restauracji, gdzie rachunek byłby kilka razy droższy. Ofc. powiedziałam mu, że ja za wszystko zapłacę, żeby się nie przejmował, na co on stwierdził że nie ma opcji, żeby różowa płaciła za kolację z nim i idziemy do tej jego. Nie chciał nawet słuchać, że jestem wege i może i jedzenie jest dobre, ale ja i tak wolę te 'moje'. Skończyło się tak, że poszliśmy do tej jego knajpki, a ja nie chciałam nic zamówić (głównie dlatego, że były to jakieś mięsne i tłuste dania, ale też dlatego żeby mu pokazać że źle zrobił zmuszając mnie do tego). On zaczął nazywać mnie księżniczką, ja się #!$%@?łam i siedziałam tam jak idiotka. Jak przyszło jego jedzenie i widział, że nie zamierzam nic zamówić, to zaczął mi mówić żebym się nie wygłupiała, a potem zaczął mnie nawet przepraszać. XD
Skończyło się tak, że tylko tam siedzieliśmy, jakaś tam rozmowa, on nie jadł tego co zamówił. Po pół~ godziny po prostu powiedziałam, że ja już lecę i wyszłam.
Kto zachował się dziwacznie?
#pytanie #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Komentarz usunięty przez autora
A w tej mojej restauracji bez problemu mógłby zamówić jakieś mięsne danie.
@NieidealneNocneNiebo
@NieidealneNocneNiebo gratuluję
Komentarz usunięty przez moderatora
@NieidealneNocneNiebo: haha omg ale piczon... nic nie stracil na szczescie nawet czasu bo dobrze sobie zjadl ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kzrr: tak się doi ludzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)