Wpis z mikrobloga

  • 1353
A teraz wyobraźmy sobie, że miłościwie panującą partia wprowadza np. godzinę policyjną i nie wolno wychodzić z domu po 20. Posłuszni niewolnicy popierający #zakazhandlu na pewno by bronili tego tymi samymi argumentami:

- wieczory powinny być dla rodziny, a nie po nocy chodzić, rozpusta i zepsucie
- ale mi problem, to tylko parę godzin
- jak wy sobie radzicie w życiu jak nie potraficie zaplanować dnia tak, żeby wieczór spędzić w domu
- więcej czasu dla siebie to więcej wolności
- ludzie nie chcą wychodzić wieczorami i wolą odpoczywać
- wychodzenie wieczorami nie jest niezbędne, więc można zabronić
- to jest wymierzone w zachodnie korporacje, nie będziemy ich karmić naszymi pieniędzmi wydawanymi wieczorem
- są kraje gdzie jest godzina policyjna, to u nas też może być
- kiedyś już była godzina policyjna i się dało żyć
- nic się nie stało, trzeba tylko zmienić przyzwyczajenia
- skończy się to lansowanie po klubach, szpanowanie pieniędzmi
- i tak nie wychodziłem wieczorami, więc mi wszystko jedno
- ja sobie poradzę, a tych co nie mogą usiedzieć na miejscu niech d--a boli

To co, wprowadzamy?

#bekazpodludzi #bekazpisu #bekazniewolnikow #polityka
  • 63
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tellet: p---------e takie. Wiadomo przeciez ze w demokracji panuja rzady wiekszosci. Slyszales o czyms takim? Wiekszosc ludzi pracujacych na kasie chce miec wolna niedziele. Studenci to mniejszosc. I tak gowno zarabiaja na tej kasie to faktycznie ale wielka strata dla gospodarki bo ilus studentow nie bedzie pracowac tylko przywiezie sloiki od matki.
  • Odpowiedz
@Stokrotka678: Ale myślenie xD
Jesteś właśnie takim targetem rządowym - „Lepiej mieć piątkę pomocników murarza czy kasjerów niż tych przebrzydłych wykształciuchów”, o czepianiu się studentów, że nie chcą być na garnuszku rodziców tylko mają trochę RiGCzu i chcą być samodzielni, nawet nie wspominam.

@tellet: Panują rzady wiekszosci. Slyszales o czyms takim? Wiekszosc ludzi pracujacych na kasie chce miec wolna niedziele. Studenci to mniejszosc.

„Większość ludzi” wiwatowałaby też, jakby rząd obiecał dochód podstawowy i za leżenie na dupie dostawałoby się np. 2800 netto, bo „większość” czyli tłum ma inteligencję czterolatka. Ergo c--j, że to by jebło po kilku miesiącach, ciemny lud wykręciłby poparcie po 90%...
Nie wspominam nawet, że to nie ludzie wnieśli taką inicjatywę, a kilku socjalistów z „S” wepchnęło go do sejmu, gdzie większość z partii, która aktualnie ma taki target o jakim wspomniałem (minimalne krajowe i 6 dzieci nawet jak na łeb się leje, siłą przewodnią), to stosuje politykę rozdawnictwa,
  • Odpowiedz
@tellet: i w ogole to wrzucamcie na czarno. Wtwoich wypowiedziach brakuje sensownych argumentow a za duzo jest obrazania i uogolnien. Np rozmawiamy o zakazie handlu a ty wyskakujesz z jakimis dziecmi i rozdawnictwem. Nic tu sie nie trzyma przyslowiowej kupy.
  • Odpowiedz
@Stokrotka678: Aż się przejąłem...

I wiem jak wyglada praca w sklepie w niedziele.

Praca jak praca, jak się nie podoba to wypowiedzenie na stół i szukasz innej.

brakuje sensownych argumentów

Kto wyjechał z „hurr durr demokracja kurła”? Bo nie byłem to ja. Ja tylko ci odpowiedziałem, dlaczego „większość” jest po pierwsze często głupia, a po drugie dlaczego takie idiotyzmy są przepychane, mimo ze nie mają żadnego sensu...
  • Odpowiedz
@jamtojest a co tam idzmy dalej! Jakby PiS nakazał zabicie pierworodnych to też by te lemingi to usprawiedliwiały! Ja p------ę ludzie, serio wam się skończyły sensowne argumenty?
  • Odpowiedz